DLACZEGO NIE MOGĘ ZNALEŹĆ CHŁOPAKA?

DLACZEGO NIE MOGĘ ZNALEŹĆ CHŁOPAKA?

Krzesełko w kawiarni obok Ciebie jest puste? Dlaczego nie siedzi tam Twoja druga połówka – chłopak/mąż…? Może popełniasz któryś z błędów które opisuję poniżej? Nic straconego… Wiosna już za pasem, a lato zbliża się wielkimi krokami. To idealny czas na zmiany. :)

1 Nie wychodzisz z domu. I tym samym na pewno za dużo siedzisz w czasie wolnym przy komputerze/tablecie/na telefonie… ( ale odklej się od tych urządzeń oczywiście dopiero po przeczytaniu tego posta ;) ). No chyba, że używasz tindera, czy jakiegoś portalu randkowego. Jednak nie ma lepszej metody jak wyjście do ludzi! Wyobraź sobie że mojego Cyryla poznałam całkiem przypadkowo. Koleżanka ( teraz już przyjaciółka :*) spontanicznie zaprosiła mnie na piwo na które szła ze znajomymi ze studiów. Nikogo poza nią tam nie znałam, a właściwie nawet ją znałam bardzo krótko. Nie zastanawiałam się jednak długo. Nie lubiłam siedzieć w domu. Poszłam! No i stało się. Amor strzelił. Od tego niepozornego wyjścia zaczęła się najpiękniejsza znajomość w moim życiu. Pamiętaj że miłość najprawdopodobniej dopadnie Cię w najmniej spodziewanym miejscu i momencie. Warto dać jej szanse i wychodzić. :)

2 Miłość podobno jest ślepa, ale musisz dać komuś szansę aby zwrócił na Ciebie uwagę i żeby to uczucie się rozwinęło. Może powodem braku faceta jest to że ostatnio nie za bardzo o siebie dbasz i przez to myślisz o sobie że jesteś nieatrakcyjna… ? Zmień coś! Pomóż sobie, a będziesz czuła się piękna, pewna siebie i tak będą odbierać Cię ludzie z Twojego otoczenia. Pójdź do fryzjera, jeżeli masz problemy z cerą to do dermatologa. Jeżeli martwi Cię nadwaga, to zacznij biegać. To najtańsza metoda – po prostu zmobilizuj się i ruszaj! Ja dzięki bieganiu schudłam aż 7 kg! Wiem, wiem, to nie aparycja się liczy tylko charakter… ale dopiero na dalszym etapie. Człowiek chciałby być taki szlachetny i w ogóle nie patrzeć na wygląd. Zostaliśmy jednak tak skonstruowani że przy pierwszym kontakcie nie jest to możliwe. Nie ma co udawać. Wygląd wpływa na ocenę drugiej osoby…

Nie bardzo rozumiem skąd w wielu ludziach przekonanie, że to jak wyglądamy jest nieistotne… Dbasz o wnętrze? Zadbaj też o opakowanie. ;) To część Ciebie. To że o siebie nie dbasz, wcale nie znaczy że jesteś szalchetniejszy, lepszy itd. A wiele osób tak się tym właśnie usprawiedliwia. Musisz pokochać siebie. A na początek może chociaż polubić i zaakceptować… :) Aby tego dokonać musisz powalczyć ze swoimi kompleksami… Mi sie udało. Wprawdzie trochę mi to zajęło, ale lepiej późno niż wcale. Przykładowo kiedyś używałam specjalnych kremów lub okładów z ogórka żeby wybielić piegi. Teraz je uwielbiam. Pewne rzeczy trzeba zaakceptować… :)

3 Jesteś zbyt wymagająca. Każdego od razu skreślasz. Daj innym szansę. Nie każdy jest taki śmiały, że przy pierwszym spotkaniu będzie w 100% sobą. Skoro nie chcesz żeby inni oceniali tylko Twój wygląd, to nie rób tego samego. Może nie umówiłaś się ostatnio z kimś bo jest nieatrakcyjny… a może się okazać że jest to najbardziej szarmancki, dowcipny i interesujący facet jakiego spotkasz w życiu. Jeśli chcesz żeby ktoś dał szanse Tobie, to dawaj ją też innym. Czesto widzi sie pary gdzie kobieta jest zajwiskowo piekna, a jej druga połówka bardzo, ale to bardzo przeciętna. ;) Coś musi w tym być!

Życzę Ci z całego serca abyś znalazła prawdziwą miłość. To naprawdę niesamowite uczucie. Poczucie że jest ta druga osoba z którą można się wszystkim dzielić, nawzajem wspierać… To niesamowite. :))

Wszystkie stworzone przeze mnie poradniki motywacyjne znajdziecie w zakładce Secret. :)

FOTOGRAF / PHOTOGRAPHER: Cyryl

SKÓRZANA TOREBKA / LEATHER BAG: Michael Kors via. CHIARA
JEANSY Z OBCIĘTĄ NOGAWKĄ / RAW HEM JEANS: Top Secret
RÓŻOWA KOSZULA Z BUFIASTYMI RĘKAWAMI / PINK FLARE SLEEVE TOP: Mateusz Prinz
CZARNY WORKOWATY PŁASZCZ / BLACK TRENCH: Kappahl
CZARNA KAMIZELKA / BLACK VEST: Kappahl
ZEGAREK / WATCH: Marc Bale
PIERŚCIONKI / RINGS: Artelioni, podobne tutaj
BRANSOLETKA / BRACELET: The Peachbox
OKULARY PRZECIWSŁONECZNE / SUNGLASSES: Solano
SANDAŁKI / SHOES: Reserved
Za przepiękne hybrydowe paznokcie dziękuję Salonowi Nadobne. :)

No i dzisiaj coś specjalnego na deser… i zachęcam Was do przestawienia jakości na HD – żebym nie wyglądała jak bez rutinoscorbinu. ;)