shiny red (tomato :P) jacket

16 / 06 / 2011 8 komentarzy

W poprzedniej stylizacji najbardziej rzucającym się w oczy elementem były czerwone spodnie, teraz przyszedł czas na czerwoną marynarkę;). Na zdjęciu wygląda na różową, w rzeczywistości jest pomidorowa, ale jako że nie przepadam za pomidorami wole o niej myśleć jako o czerwonej:D

marynarka:no name
bluzka:camaieu
spódnica:h&m
buty:no name
torebka:misenza
okulary:rayban

Follow me on:

Instagram

You may also like:

Add your comment

Odpowiedz sskers 16 czerwca, 2011 at 5:09 pm

No marynarka bardzo przyjazna. Ja jakoś mimo wielkiego uwielbienia do marynarek, nie jestem w stanie znaleźć żadnej dla siebie w rozsądnej cenie i do tego nietuzinkowej.

Odpowiedz MintElegance 16 czerwca, 2011 at 5:40 pm

fajna stylizacja :)
podoba mi się Twoja fryzurka

Odpowiedz Candice 16 czerwca, 2011 at 5:48 pm

Ahh ta rozowa marynarka :)

Odpowiedz error 16 czerwca, 2011 at 5:55 pm

hehe, taka marynarka kameleon ;) fajnie ją zestawiłaś ;)

Odpowiedz Agata 16 czerwca, 2011 at 6:12 pm

Marynarka jest cudowna.

http://cornersofthefashion.blogspot.com/

Odpowiedz Natalii 16 czerwca, 2011 at 7:43 pm

marynarka – lov.lov.lov :)

zapraszam do mnie!

Odpowiedz .mejdinka. :) 16 czerwca, 2011 at 7:43 pm

bardzo podoba mi się marynarka :)

Odpowiedz coccinelka 16 czerwca, 2011 at 9:05 pm

wygląda na fuksjową :) ale pomidorowa też fajna