LOKÓWKA BELLISSIMA RICCI&CURL I SUSZARKA – KONKURS

14 / 04 / 2016 62 komentarze

LOKÓWKA BELLISSIMA RICCI&CURL I SUSZARKA – KONKURS

Wiosną chyba każda z nas potrzebuje małej metamorfozy… Drobne zmiany fryzury to jeden z lepszych pomysłów. Dlatego też dzisiaj mam dla Was niespodziankę, w postaci bardzo prostego konkursu. :) Nagrody pozwolą Wam uzyskać właśnie efekt błyskawicznego odświeżenia Waszej fryzury. :)

lokówka-bellissima-ricci-curl-konkurs

Do wygrania mam dla Was aż dwie nagrody. Są to:

Lokówka Bellissima Ricci & Curl, model Automatic Rotating Curl BHS3 100.
Co tu dużo mówić…Jeżeli kręcenie loków na prostownicę sprawia Wam problemy ( coś o tym wiem… próbowałam i wychodziło mi to bardzo średnio), to będziecie zachwycone! Lokówka ta ma obrotową głowicę. Wystarczy wsunąć końcówkę włosa nacisnąć guzik i to cudeńko samo nakręca włosy. Wystarczy chwilkę poczekać aż zapiszczy… no i loki gotowe!! Już za pierwszym razem loki wyszły mi idealnie, więc naprawdę nawet największe beztalencia dadzą radę! :) Gwarantuję Wam to, bo do nich niestety należę… ;) W lokówce Ricci & Curl do wyboru macie dwie temperatury 190 i 220 stopni. W zależności od wyboru loki będą miały mocniejszy i delikatniejszy skręt. Ja póki co zawsze robiłam te wykorzystując 190 stopni. Efekt był bardzo naturalny. :)

lokówka bellissima ricci curl konkurs

Suszarka Bellissima Imetec, model Automatic Rotating Dryging BHD2 1000.
Suszarka ma oczywiście regulację temperatury i to na kilku poziomach ( co jest dla mnie ważne, bo uwielbiam suszyć włosy chłodnym strumieniem) i regulacje siły nadmuchu… No ale to ma większość suszarek. Jednak jest w niej coś specjalnego. Poza klasyczną końcówką, ma jeszcze magiczną fioletową ( zobaczycie ją na zdjęciu poniżej). W trakcie suszenia kręci się przez co strumień powietrza nie leci klasycznie prosto ( jak w standardowych urządzeniach) no i dzięki temu sprawia że włosy nabierają objętości. Dla osób posiadających cienkie lub oklapnięte włosy, to będzie prawdziwy strzał w 10…

suszarka-bellissima-automatic-rotating-konkurs

Pewnie jesteście ciekawi jest jest zadanie konkursowe… Już wszystko podaję!

KONKURS

Nagroda: suszarka i lokówka marki Bellissima ( wygrywają dwie osoby)
Czas trwania konkursu: od 14.04.2016 do 23:59 21.04.2016

Aby wziąć udział konkursie należy:
wpisać w komentarzu pod tym postem swój adres email, napisać którą z nagród wybieracie oraz odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego to właśnie Ty masz wygrać? Przekonajcie mnie jak najbardziej zwariowanymi i kreatywnymi odpowiedziami. :)

Wyniki podam na blogu w tym poście 24.04!

ZWYCIĘZCY:

Suszarka: wwiissnia@gmail.com

Lokówka: ulmich@poczta.onet.pl

Dziękuję za wszystkie super zgłoszenia! Wygranym gratuluję i proszę o kontakt mailowy. :))

Powodzenia!

Follow me on:

Instagram

You may also like:

Add your comment

Odpowiedz kasia 14 kwietnia, 2016 at 6:16 pm

Ja marzę o lokówce. Chciałabym znowu mieć kręcone włosy. Kiedyś moje takie były i robiłam wszystko żeby były proste. No i się doigrałam. Teraz walczę o poprawę ich kondycji, a loki to tylko wspomnienie. Chciałabym mieć urządzenie które pomoże uzyskać wymarzony efekt…

Odpowiedz Betty 14 kwietnia, 2016 at 6:19 pm

Mój wybór to suszarka, codziennie myję włosy, więc dobra suszarka to jest coś czego naprawdę potrzebuję. Shiny naprawdę chciałabym bardzo ją wygrać, aby moje poranki były piękniejsze i żebym suszyła włosy z uśmiechem na ustach trzymając tę piękną Bellissimę!

Odpowiedz Oleczka 14 kwietnia, 2016 at 6:29 pm

To właśnie ja powinnam wygrać lokówkę, ponieważ w dzień kiedy kończy się ten konkurs 21.04 mam urodziny i byś sprawiła mi super prezent.
Pozdrawiam,
Ola wierna czytelniczka

Odpowiedz Maja 14 kwietnia, 2016 at 6:36 pm

nie cchę zabierać Ci czasu, więc odpowiem krótko i bardzo zwięźle
nagroda: suszarka
odpowiedź: Bo tak!
:)))))

Odpowiedz Iwona 14 kwietnia, 2016 at 6:51 pm

Bellissima to znaczy najpiękniejsza – i taka właśnie chciałabym poczuć się tej wiosny, pomimo kilku dodatkowych kilogramów, które nie wiadomo kiedy się pojawiły, a które teraz nie chcą się tak łatwo ze mną rozstać, pomimo nieustającego braku czasu i nadmiaru zadań do wykonania, pomimo „bad hair days”, które zdarzają się zdecydowanie zbyt często i nad którymi ciężko zapanować przy użyciu dwóch lewych rąk ;)

Bardzo chętnie zobaczyłabym na swojej toaletce lokówkę Bellissima, myślę, że poranne wstawanie, dzięki niej byłoby dużo przyjemniejsze – w końcu mogłabym się wyspać, nie tracąc na układanie włosów tyle cennego o tej porze czasu;)
iwona_w_1991@wp.pl

Odpowiedz Asia Ostrowska 14 kwietnia, 2016 at 7:40 pm

Marze o lokowce poniewaz jako mama dwojki dzieci mam malo czasu zeby sie rozpieszczac,a Jak wiadomo kobieta Zmienna jest Wiec Loki Jak najbardziej ?.chcialabym rowniez pokazac corce Ze Loki sa piekne zeby w przyszlosci byla dumna ze swojego Afro ❤️

Odpowiedz Aska 14 kwietnia, 2016 at 7:44 pm

Chcialabym pokazac corce Ze Loki sa piekne I nauczyc Ja kochac swoje Afro ❤️Dlatego Tez marze o wygraniu lokowki

Odpowiedz Dorota 14 kwietnia, 2016 at 7:49 pm

Byłabym przeszczęśliwa wygrywając lokówkę <3 A z jakiego powodu?
A takiego, że w te wakacje spełniam swoje wieloletnie marzenie i nareszcie wracam do Rzymu! Będę tam aż 2 miesiące w ramach praktyk studenckich i pragnę jak najlepiej wykorzystać ten czas. Marzy mi się romantyczna nocna przejażdżka Vespą z przystojnym Włochem za kierownicą. On-przystojny opalony brunet i ja-delikatnie muśnięta Słońcem Polka, ze szkarłatnymi ustami, szczęściem bijącym z oczu niczym światło z reflektorów naszego wysłużonego skutera i czekoladowymi lokami targanymi powiewami wiatru. Powoli mijamy skąpane w świele Księżyca Koloseum, a ja nie martwię się zniszczoną fryzurą, bo przecież wystarczy tylko chwila a z moją nową lokówką będę się mogła znów poczuć jak piękna Włoszka na miarę Sophii Loren :)

Mój mail: zyrafka.dm@gmail.com

Odpowiedz Natalia 14 kwietnia, 2016 at 7:49 pm

Na fejsbuczka zawitałam, notke Shinsyl odczytałam.
ze zdumienia oczy przecieram , to co chce sobie wybieram
Loków burza mi sie marzy, tylko stary sprzęt parzy
Dzis jest mój szczęśliwy dzień, „wyszedł ” ze mnie szybko leń
Bo marzenia sie spełniają i kreatywnych nagradzają!
Teraz tylko słówek pare , o zadanie to nie małe
Belissima skończy męki, moich włosów wieczne stęki
Tylko wygrać jeszcze trzeba, to już tylko w rekach nieba
A tak serio to marzenie, które czeka na spełnienia
Natalia

Odpowiedz Magda 14 kwietnia, 2016 at 7:54 pm

Ooooo, porządna lokówka!
Myślę, że moje cienkie włosy, totalnie niepodatne na kręcenie, proste na całej długości i kręcące się jak na złość tylko przy czole pokochałyby Cię za taki prezent! Dlaczego jeszcze? Bo może lekkie podkręcenie w końcu sprawiłoby, że tych włosów byłoby optycznie więcej <3 Bo czasu na salonowe wizyty brak, a proste włosy już dawno mi się przejadły i w końcu miałabym motywację do jakiś zmian! Bo zawsze chciałam sobie zakręcić włosy na taneczne pokazy, ale przecież tyyyyle z tym roboty, a włosy i tak się nie kręcą.
Patrz no ilu problemom byś zaradziła :D

Odpowiedz Ania 14 kwietnia, 2016 at 7:55 pm

ja chcialabym lokowke zeby robic na zlosc mojemu Mezowi, ktory twierdzi, ze w lokach wygladam jak sędzia w peruce ;-)

Odpowiedz Anka 14 kwietnia, 2016 at 7:59 pm

9anias9@gmail.com

Wybieram lokoweczke :)
Dlaczego do mnie ma trafić nagroda?
Mam w domu cztery lokówki…niestety – ciągle nie mogę trafić na egzemplarz spełniający moje wymagania :( Gdy parę dni temu podczas zakupów w sklepie zaczęłam znowu przyglądać się ofercie lokówek – mój M. przyglądał mi się z mieszanina politowania i strachu… Gdybym jednak wygrała kolejna w konkursie, to byłyby już zupełnie inna historia…;)

Odpowiedz Ulka 14 kwietnia, 2016 at 8:01 pm

Oj Sylwia… Aż mi się pomarzyło: impreza na plaży, nad ukochanym polskim morzem, ciepła noc, piasek, szum fal, w tle The Beach Boys, impreza w stylu hipisowskim, więc i ja w takim stroju, okulary niczym skradzione Lennonowi, a na włosach bujne loki, falujące (nie wiadomo czy od wiatru czy od muzyki).
Ach… Chciałoby się być na takiej imprezie i wyluzować. Ale chociaż ta lokówka by się przydała – poczułabym się jak na tej plaży. A gdzie tam „poczułabym się”! Ja wraz z tą lokówką pojadę nad morze! Odrazu! :P
Pozdrawiam, buziaki!
urszulanowak93@gmail.com

Odpowiedz Natalia 14 kwietnia, 2016 at 8:05 pm

Po pierwsze nigdy nie miałam kręconych włosów, więc marzy mi się fajna lokówka…a czemu? bo uważam, że kobieta na każdym etapie swojego życia powinna wyglądać świeżo, być zadbaną no i uczesana :) tym bardziej oczekując dziecka :) bo zadbana mama to szczęśliwa mama :)

Odpowiedz Paula 14 kwietnia, 2016 at 8:12 pm

Chętnie wypróbowałabym suszarkę. Podczas ostatniego przypływu szaleństwa dałam sobie obciąć włosy dużo za dużo, więc skoro długość mnie nie zadowala, to mogłyby mieć chociaż wariacką objętość. ;)

Odpowiedz Urszula Marianna Nowak 14 kwietnia, 2016 at 8:12 pm

Oj Syliwa… Pomarzyło mi się: impreza na plaży, ciepła noc, ukochane polskie morze, piach pod stopami, szum fal, w tle The Beach Boys, impreza w stylu hipisowskim i ja w takim o to stroju, z okularami jakby ukradzionymi Lennonowi, bujne loki na mojej głowie, falujące (nie wiadomo czy od wiatru czy od muzyki). Ach…
Ach pojechałabym na tą plażę – na taką imprezę, wyluzować. Dzięki Tobie mogę mieć chociaż taką lokówkę z tych marzeń! A gdzie tam! Jak wygram tą lokówkę to ja pojadę z nią nad to morze! Odrazu! :P
Pozdrawiam, buziaki
urszulanowak93@gmail.com

Odpowiedz Marta 14 kwietnia, 2016 at 8:17 pm

Marta Szumacher z reguły w konkursach udziału nie biorę ale spróbować można;) czemu ja? Bo każda matka malych dzieci doskonale wie że czasu na metamorfozy po prostu nie ma,ostatnio po roku w końcu udało mi się wybrać do fryzjera, na prostownicy kręcić fal nie umiem, więc jedyne co pozostaje to dobierany na noc na wilgotnych włosach;) ale to daje efekt podstawowkowego pudla takze profesjonalny sprzęt ułatwiający wprowadzenie urozmaicenia w fryzurach byłby mile widziany ;) bo nawet na osiedlowym placu zabaw chciałoby się czasem wyglądać jakoś ekstra :D

Odpowiedz Justyna 14 kwietnia, 2016 at 8:29 pm

kinia132@wp.pl
Wybieram lokowke a dlaczego ja powinnam wygrac? Daj szanse mlodej mamie , dla ktorej codzienne ukladanie wlosow przy bardzo energicznej dwulatce zwykla lokowka jest niemozliwe. Brak czasu i oczy dookola glowy :-) przy dziecku sprawiają ze często wygladam jakbym dopiero wstala z lozka :-) Na dodatek moje wlosy sa zawsze jakby oklapniete wiec porzadna lokowka to spelnienie ,, malych ” maminych marzen :-)

Odpowiedz Ola 14 kwietnia, 2016 at 8:30 pm

Lokówka byłaby super wygraną, a dlaczego ja? Ponieważ moje proste włosy, które z resztą uwielbiam, mogłyby się trochę zakręcić, poszaleć i posprężynkować, tak dla odmiany :). Czekam z niecierpliwością na wyniki ;)

Mój mail: a.katkowska@gmail.com

Odpowiedz Edith 14 kwietnia, 2016 at 9:09 pm

Wybieram lokówkę! Odkąd pół roku temu urodziłam córeczkę, moja codzienność to 5 kilo nadwagi, rozciągnięte ciuchy, podkrążone oczy, plamy od mleka lub marchewki… A niech to! Jak już wychodzę do sklepu po pieluchy, to przynajmniej włos chciałabym mieć zrobiony ;)

Odpowiedz madzia 14 kwietnia, 2016 at 9:14 pm

madzia.tyda@gmail.com
Marzę o nowej suszarce bo:
1. moja suszarka się zepsuła i zasypiam w mokrych włosach, a potem rano walczę z prostownicą,żeby naprawić to, co zadziałała noc z moją fryzurą.
2. Mój chłopak wyjechał w lutym za granicę, od tego czasu go nie widziałam i szukam powodów do radości.
3. Nie kupię teraz nowej, bo miałam operację, miesiąc zwolnienia i całkiem cienką wypłatę.

Pozdrawiam ;)

Odpowiedz justyna26 14 kwietnia, 2016 at 9:36 pm

Lokówka z prawdziwego zdarzenia mogłaby zmienić moją napuszoną czuprynę a’la Skaza z „króla lwa” -z dokładnie taką samą kwaśną miną, na miękkie i miłe loki Aniołka Victoria Secrets. Brzmi lepiej prawda?;)
justaa18@o2.pl

Odpowiedz Iza 14 kwietnia, 2016 at 9:44 pm

Wstaję rano, mozolnie pełznę do łazienki, mycie, szybki makijaż i co dalej?
odwieczny dylemat:
przedziałek z lewej?
przedziałek z prawej?
a może zaszaleję i zrobię przedziałek na środku? eh a gdyby tak mieć kręcone włosy? boho fale?
i wyjść tym razem z łazienki niesiona jak na skrzydłach z zakręconą głową?
czy takie cuda są możliwe?

Odpowiedz Agata 14 kwietnia, 2016 at 10:01 pm

Suszarka, bo do cho**ry jasnej, ile można suszyć włosy wentylatorem??

Odpowiedz Monika 14 kwietnia, 2016 at 10:28 pm

mnimka@gmail.com, lokowka. Jestem totalnym beztalenciem odnosnie robienia lokow, moje wlosy sa jak przyslowiowe „druty” i jestem bardzo ciekawa czy to urzadzenie mogloby zdzialac cuda. Nadmieniam, iz to moja pierwsza przygoda z konkursem tego typu :) Przed chwila usunelam komentarz z facebooka bo doczytalam, ze notka ma byc pod postem ;) Na koniec przyszedl mi do glowy prosty, banalny rym, mianowicie, cytuje: Monike, niesmiala babeczke zachecila lokoweczka ;) Pozdrawiam serdecznie i zycze milej nocy :)

Odpowiedz Ania 14 kwietnia, 2016 at 10:55 pm

Jeśli motywacją ma być zmiana fryzury to chciałabym spróbować z Lokówką Bellissima Ricci & Curl ! Dlaczego ? Bo moje włosy są proste i same z siebie nigdy się zakręcą a nawet nie wywiną więc chętnie przywitałabym wiosnę jakąś zakręconą fryzurą lub chociaż delikatną falą :D

Odpowiedz Agnieszka 14 kwietnia, 2016 at 11:24 pm

Przydałaby mi się taka sprytna lokówka- jako totalne beztalencie fryzjerskie nigdy nie umiem sobie ukręcić porządnych loczków- wychodzą mi kanciaste, albo kręcą się we wszystkie strony, albo zaczynają się na różnych wysokościach włosów, albo część się skręci a pozostałe nie zechcą, albo przy tej okazji „upiększania się” wyrwę sobie garść włosów, albo i tu można dopisać każdą przypadłość jaka może się przytrafić bo jeżeli jeszcze mi się nie przytrafiła to przy kolejnych próbach zapewne się wydarzy… Mając lokówkę, która kręci włosy za mnie może udałoby mi się wyprodukować na głowie prawdziwe loczki, a nie to co zazwyczaj mi wychodzi:) Tak więc Shiny ratuj:)

Odpowiedz Rafał 14 kwietnia, 2016 at 11:27 pm

Wybieram suszarkę- bo żona ma urodziny(22,04) i byłaby akurat na fajny prezent.

Odpowiedz kasia 15 kwietnia, 2016 at 1:09 am

Hmm, myślę że lokówka byłaby wspaniałym prezentem na wiosnę gdyż w końcu nadszedł długo wyczekiwany okres wiosenny i postanowiłam zrzucić czapę a mój włosy niestety nie są zbyt wyjściowe i czuję się czasami jak 'miotła’. Ciężko cokolwiek z nimi zrobić ponieważ nie mam ich zbyt wiele i najczęściej zostaje mi tylko spięcie w kitkę, a do tego przy dwójce szkrabów nie ma zbyt dużo czasu na wymyślanie fryzur . Loki prostownica w ogóle mi nie wychodzą jak dla mnie to wyższa szkoła jazdy ? i chyba musiałaby pól dnia na tym spędzić a mąż na obiad by wcinał surowe marchewki.
P.S. Pozdrowienia dla Ciebie, jesteś pozytywna osoba, miło sie czyta Twoje wpisy i dla wszystkich mamusiek w komentarzach poniżej. W nas kobietki jest siła!!!
Mail : kaska3@poczta.onet.eu

Odpowiedz Ifa 15 kwietnia, 2016 at 9:06 am

Wybieram suszarkę. Po macierzyńskim wróciłam do nowej pracy. Jako jedyna w 10 osobowym młodym zespole mam dzieci, więc codziennie rano walczę by pokazać że Matka też potrafi wyglądać:) a suszarka myślę że poprawi mój wygląd, ale też skróci czas w łazience który rano jest bardzo cenny:)

Odpowiedz zocha-fashion 15 kwietnia, 2016 at 9:35 am

Marzy mi się tak lokówka.
Widziałam ją w Centrum Handlowym i zrobiła na mnie ogromne wrażenie.

Pozdrawiam Zocha
http://www.zocha-fashion.pl/

Odpowiedz Iwetta 15 kwietnia, 2016 at 10:50 am

nagroda: suszarka
A dlaczego? po pierwsze myję głowę codziennie, bo muszę. Bo po nocy moje włosy żyją swoim życiem. Z jednej strony oklapną, z drugiej sterczą w każdą stronę. A po drugie. Od czasy kiedy mieszkam z moim <3 moja suszarka ma dwóch właścicieli. Co prawda wykorzystywana jest to suszenia koszulek (bo przecież źle ją rozwiesiłaś!), do podsuszania włosów (bo mi się źle układają!), do suszenia plastrów kineso (bo mi zimno jak wychodzę w mokrych!). I tak, z dnia na dzień, tracę dostęp do swojej różowej suszarki. Dlatego też przydałaby mi się nowa :)

Odpowiedz Sonia 15 kwietnia, 2016 at 12:42 pm

Marzę o tej suszarce, od chwili gdy pierwszy raz ją ujrzałam:) Wierzę, że spowoduje ona, iż mimo moich długich i cienkich włosów będę miała falę pełne objętości o których zawsze marzyłam:) Mój narzeczony mawia zawsze że pięknie wyglądam w falach lecz efekt ten udało mi się uzyskać narazie tylko u fryzjera. Jak cudownie by było wraz z nadejściem wiosny dumnie kroczyć ulicami mojego miasteczka w pięknie uniesionych i pofalowanych włoskach:)
Pozdrawiam cieplutko:)

Odpowiedz Karolka 15 kwietnia, 2016 at 3:56 pm

@: zielinskakarolina@gmail.com nagroda : lokówka
Moje włosy nawet po wizycie u „najlepszego fryzjera” – wyprostowały się nim zdążyłam dojechać na wesele.
Belissma – może ona podoła ! Choć na jedną noc.

Odpowiedz Bogumiła Gebler 15 kwietnia, 2016 at 4:10 pm

Tylko suszarka do włosów jest dobra na zdrowy porost włosów. Więc proszę, o proszę o shiny syl, uratuje me włosy, bym nie zaczynała dni z lookiem na głowie rodem z kraju Eskimosów ! ? http://dazedimg.dazedgroup.netdna-cdn.com/786/azure/dazed-prod/1160/4/1164343.jpg

Odpowiedz Szymon 15 kwietnia, 2016 at 5:19 pm

Lokówka. Myślę, że jestem odpowiednią osobą, żeby ją wygrać. Chciałbym podarować ją mojej pięknej Żonie, żeby już nigdy nie mówiła, że mam ładniejszą fryzurę od niej. (Tak, mam kręcone włosy)

Odpowiedz Aneta Paluch 15 kwietnia, 2016 at 9:08 pm

Marzy mi się bujna fryzura a co na to moje włosy…? One mnie normalnie nie słuchają choć tak o nie dbam i pielęgnuję a efektu i tak nie uzyskuję!Wróciłam do pracy po kilkuletniej przerwie i byłabym niezmiernie ucieszona jakbym nie musiała z włosów robić tak często kucyka bo naprawdę nie mam rano czasu by codziennie je myć i modelować na szczotce a przecież trzeba rano ogarnąć mieszkanie i dzieci odwieźć do szkoły i pędem do pracy !
Suszarka Bellissima Imetec
awpaluch@op.pl

Odpowiedz Barbara P. 16 kwietnia, 2016 at 1:09 pm

Zgrzyta u mnie ostatnio. Wnętrze z wizerunkiem jest niespójne. Czy to wiosna, czy co, że wsiadam z rozpędu do obcego samochodu i klepiąc kierowcę po nodze rzucam „Odpalaj Kochanie”. Ależ „Kochanie” było zdziwione… To moje zresztą też obserwując jak pakuję się do auta przed nim :). Buchnęłam komuś wózek w Biedronce. Dopiero przy kasie zorientowałam się, że zakupy w nim nie są moje :) W Douglasie psiknęłam sobie perfumami w oko…Kurczę, jak piekło… W pracy też nie lepiej. Oblałam szefa jogurtem :( Wybaczył, ale intuicyjnie czułam, że jakby mógł, to by mnie udusił… Jakby tego było mało skasowałam przez przypadek całą stronę archiwum. Nawet informatyk był pod wrażeniem, bo podobno te rzeczy były „dobrze” zabezpieczone… Pozostało mi grzebanie w zakurzonych aktach i dopisywanie utraconych danych z dokumentów. Póki co końca nie widać…Pewien nieznajomy miał pecha pytając mnie o siedzibę ZUS, bo mi się ten urząd z KRUS-em pomylił i wysłałam go w odwrotną stronę. To spory kawałek, więc mu szczerze współczuję i mam nadzieję, że mnie nie zapamiętał… Nijak jestem wewnętrznie zakręcona, a włosy mam za to proste jak druty…Dlatego marzy mi się obrotowa lokówka. Dla spójności wizerunku :D. Niech moje włosy staną się banerem „Uwaga zakręcona!”. Ku przestrodze potencjalnych ofiar…No może jednak nie aż tak ostentacyjnie, fale wystarczą :) A tak poza tym , to lokówka Bellissima Ricci & Curl marzy mi się od dawna. I byłaby cudownym prezentem w ramach odkręcenia złej passy…:)

Odpowiedz Marta 17 kwietnia, 2016 at 10:37 am

Wybieram suszarkę,ponieważ od ROKU mieszkam na swoim i jej nie mam! Szkoda mi na nią pieniędzy i przez to wszędzie się spóźniam na spotkania,bo włosy schną mi za długo!Mam już tego dość,ale jestem uparta i wiem że suszarki nie kupię… Ratunku!

Odpowiedz Sylwia Talaga 17 kwietnia, 2016 at 10:47 am

Marzę o tej lodówce już od jakiegoś czasu, chciałam ja nawet kupic, ale niestety nie mam pieniędzy. Chodzę do szkoły fryzjerskiej, włosy to moja pasja. Długo nie zwracałem uwagi na moje włosy, były po pas, gęste, naturalne. Coz, teraz juz takie nie sa, nie lubie ich prostować, bo po godzinie już się faluja, a to nie wygląda zbyt estetycznie. Zaczęłam robić loki prostownica, a to bardzo czasochlonna praca i nie zawsze konczy sie dobrze. Wstajac rano do szkoły nie mam czasu na zbytnie układanie włosów, bo szkoła jest daleko i muszę zdążyć na busa, ale coś wybrałam taki kierunek. Włosy powinny być moim atutem, znakiem rozpoznawczym, ponieważ muszę pokazywać innym, że jestem dobra w tym co robię i chcialabym zachęcać inne do zakupu tego cudeńka. Jeśli nie wygram, to będę zbierać na nią aż w końcu będę mogła witać z nią każdy dzień. Pozdrawiam Cię imienniczko :)
Adres e-mail: talgi3200@gmail.com

Odpowiedz Monika 17 kwietnia, 2016 at 12:21 pm

CHCIAŁABYM WYGRAC LOKÓWKE DLA MOJEJ MAMY PONIEWAZ W MAJU MA URODZINY, IMIENINY I DZIEN MATKI, A NIE MAM POMYSŁU ANI PIENIEDZY NA PREZENTY.
monika28t03@gmail.com

Odpowiedz Marta Janus 17 kwietnia, 2016 at 12:58 pm

Nie małą metamorfozę przeszły w ostatnim czasie moje włosy. Długo byłam wierna naturalnemu kolorowi, oraz klasycznemu cięciu. Jakiś czas temu zdecydowałam się na pierwszą w swoim życiu dekoloryzację, marząc o siwych włosach (będę starsza- będzie odwrotnie :D) . niestety moje włosy odmówiły współpracy i efekt nie był taki o jakim marzyłam. Dodatkowo mimo pielęgnacji ciągle były z nimi problemy.
Kolejny, dugi krok w drodze po siwiznę za mną. Kolejna dekoloryzacja i farbowanie popchnęły mnie w kierunku zdecydowanego skrócenia włosów. Teraz mogę rzec, że jestem o włos od wymarzonego efektu i mam nadzieję osiągnąć go podczas kolejnej wizyty u fryzjera.
Siwe, krótkie włosy najlepiej wyglądają pofalowane. Nowa lokówka byłaby idealną opcją :)
marjanus@interia.pl

Odpowiedz Kamil 17 kwietnia, 2016 at 3:14 pm

Suszarka!
Czy wiecie, że faceci łysieją nawet przed trzydziestką? Ja też nie dawałem temu wiary :D dopóki ktoś nie zrobił mi zdjęcia od tyłu głowy. Tragedii nie ma, ale do szału też już trochę brakuje. Dlatego też jestem szpecem od zadań specjalnych na mojej głowie. Jak i mój fryzjer. Tu się obetnie, tam podrzuci, tu jeszcze suszareczka, żel, pasta, guma. A potem kolejne spóźnienie do pracy! Życie, ach życie.
A poza tym suszareczka z rosska, takie małe tatałajstwo, okazała się mieć jakieś wady fabryczne i firma kazała ją sobie bezzwłocznie oddać pod groźbą spalenia całej wioski w przypadku nie oddania. Sama więc rozumiesz. Nie ma lekko;)

Odpowiedz Kasia 17 kwietnia, 2016 at 10:17 pm

Heloł! A ja mam chętkę na suszarkę :) mimo tego,że idzie wiosenka, mój łepek nadal marznie! A to dlatego, że wychodzę z domu z mokrą główką, więc suszarka byłaby jak znalazł :)

Odpowiedz Karolina 18 kwietnia, 2016 at 12:53 pm

Od jakiegoś czasu przestałam lubić budzić się na mokrej poduszce, więc chętnie przygarnęłabym suszarkę, która odmieni moje poranki, jakkolwiek to brzmi <3

Odpowiedz Urszula 18 kwietnia, 2016 at 4:06 pm

Moim marzeniem jest wygrać lokówkę ponieważ chciałabym ją sprezentować swojej ukochanej mamie .
Mama kiedyś cieszyła się długimi włosami z których robiła koka ,niestety wypadły w trakcie leczenia po chemii .
Te nowe co odrosły są mocniejsze lecz bardzo niesforne ,trudne do ułożenia .Ciężko z nich stworzyć koka …
Dzięki lokówce mogłaby wyczarować loki które nadałby nowy charakter nowej fryzurce .
Mam nadzieję że ten prezent uradowałby jej serce i dał nadzieję że można być atrakcyjną w każdym wieku i mimo wszystko .

Odpowiedz Dorota 18 kwietnia, 2016 at 8:16 pm

Mój typ to lokówka :) zawsze chciałam mieć kręcone włosy no dobra chociaż takie pofalowane ale oczywiście moje są proste .. jako dziecko już o to walczyłam robiąc papiloty z czarno- białej gazety tak gazety ! :) której już nie czytał tata…nakładałam je na całą noc i rano był baran! mam nawet kilka takich zdjęć z takim barankiem na głowie – no dziś bym z takim czymś na głowie nie wyszła ale wtedy byłam szczęśliwa, że mam kręcone włosy :) lokówka zrobiłaby mi na pewno piękne loki takie jakie zawsze chciałam mieć i których bym się nie wstydziła.

Odpowiedz edka767 19 kwietnia, 2016 at 12:03 pm

NAGRODA : SUSZARKA !

Dlaczego właśnie TA suszarka powinna trafić właśnie do mnie ?
Bo na swoje oklapsłe i ulizane włosy nie mogę patrzeć już przytomnie!
Potrzebuję suszarki która WYSUSZY moje włosy i ich nie zniszczy
która wydobędzie piękno moich włosów z tapirowanych już gliszczy!

Ta SUSZARKA to dla mnie nadzieja, że moje włosy będą bujne a fryzury oryginalne,
stara suszarka ledwo zipie, a z tą? mogłabym suszyć włosy bardzo oryginalnie !
Ta suszarka powinna trafić do mnie, bo rozpiera mnie chęć jej używania ,
suszenia na zimno i ciepło, z obracającą się końcówką- bomba! Mam chrapkę by spełniła swe zadania!

Zbliża się lato i moje włosy jeszcze bardziej będą narażone na oklapnięcie ,
a nie mogę sobie pozwolić na kolejną włosową wpadkę i powinięcie !
Nie czuję się dobrze gdy moje włosy przylizane są do głowy, to sprawia, że czuję się NIE atrakcyjnie,
a dzięki tej suszarce ? W każdej sytuacji mogłabym się czuć po prostu perfekcyjnie !

To właśnie ja mam wygrać SUSZARKĘ Bellissima bo marzę być czuć się piękna, marzę o fryzurze iście bajkowej, niczym u Kopciuszka, Śpiącej Królewny czy Roszpunki ! Pragnę mieć włosy uniesione, szałowe, które przyprawiają mnie o dreszcze, które dodają mi pewności siebie a w efekcie, które budują moją kobiecość . WŁOSY wszak to wizytówka każdej kobiety ! Nie ukrywajmy, ludzie to wzrokowcy, i choć mówią by nie oceniać po wyglądzie to tak nie robią !

Zakochałam się w tej suszarce gdy tylko ją zobaczyłam. A gdy przeczytałam opis do niej to wiedziałam …. muszę ją mieć .Muszę ! Suszarka ma niecodzienną urodę, jest wyjątkowa i SUSZY mnie by ją mieć . Czuję ogromne pragnienia, które ugasić może TYLKO jej wizyta w moim domu !

To właśnie do mnie powinna trafić ta suszarka bym mogła jej używać co dnia, bym z nią mogła zmagać się z moimi włosami . By skończył się płacz i zgrzytanie zębów, bym wreszcie wysuszyła włosy, spojrzała w lustro i powiedziała „jesteś piękna” ! Tak ! To nie narcyzm a jedynie wewnętrzna potrzeba akceptacji samej siebie ! Tak ciężko mi uwierzyć we własne siły ! Włosy od zawsze przysparzały mi multum kompleksów, zabierały radość i sprawiały, że czuję się mało komfortowo. Wiecznie ulizane, przyklepane , zniszczone od tapirowania (które choć na chwilę pomagało mi zapomnieć o tym problemie) . Tak więc dziś, pisząc prosto z serca mówię ” IDEALNYM miejscem dla tej SUSZARKI jest mój dom, są moje ręce” . Obiecuję że gdy zdarzy się cud, i jakimś cudem uda mi się ją zdobyć, to będę się o nią troszczyć w każdej chwili, nie zapomnę o niej i będzie mi służyła codziennie !

SUSZARKA która doda włosom objętości,
niechajże jak najszybciej u mnie zagości !
Niech uniesie moje włosy i humor mi poprawi
niechaj cuda na mojej głowie sprawi !
Wstyd się przyznać że mam suszarkę 20-letnią
otrzymaną od babci, nie zawsze działającą!
A ja ? Chcę po prostu czuć się piękną ! Chcę po prostu suszyć włosy z myślą, że gdy spojrzę w lustro to na mojej twarzy pojawi sie banan a oczy będą błyszczały jak gwiazdy . Na co ? Na mój widok oczywiście ! Pozdrawiam Edyta

Odpowiedz She 19 kwietnia, 2016 at 1:02 pm

Suszarka…bo?…moja biało-różowa z pozoru niewinnie wyglądająca jest potworkiem,który terroryzuje nawet sąsiadów.Kiedy ją „odpalam” to oni nie mogą normalnie funkcjonować : słuchać muzyki,rozmawiać,spać spokojnie itd.Mieszkańcy napisali petycję aby wydalić ją z sąsiedztwa,odizolować od otoczenia,umieścić w miejscu zamkniętym jakim jest złomowisko,wszystko na nic.Jest taka głośna,że prawdopodobnie słychać ją stąd do księżyca,a to daleko!Ostatnio chciała porwać…kosmyk włosów!Tym razem skończyło się na strachu,odbiłam go w ostatniej sekundzie z jej paszczy!Przed laty również „zaatakowała” domownika znaczy się jego…czuprynę,całe szczęście,że nie była bujna więc monster’ka odpuściła.Bellissima uwolniłaby nas wszystkich od mojej obecnej „lokatorki” … I żyli cicho i szczęśliwie :)

    Odpowiedz SHE 19 kwietnia, 2016 at 4:44 pm In reply to She

    * „wyrwałam” go w ostatniej sekundzie z jej paszczy – teraz jest poprawnie :)

Odpowiedz Marta 19 kwietnia, 2016 at 5:49 pm

Bycie cherubinkiem (tudzież amorkiem) zawsze mi się marzyło. Burzą kręconych loków byłam zafascynowana już w czasach dzieciństwa, gdy na ekranie telewizora podziwiałam niezapomnianą Whitney Houston. Wówczas, by uzyskać jej fryzurę, nakładałam na głowę domowej produkcji perukę, która składała się z… taśmy magnetofonowej. Wiem, czysta desperacja, ale co począć miałam, że zamiast kędziorków matka natura podarowała mi druciki. Wyrosłam, dojrzałam, ale marzenia o lokach pozostały. Nie będę tworzyć domowej produkcji peruki przy użyciu taśmy (zresztą, gdzie teraz dostać kasety magnetofonowe?), ale wiem, że z lokówką Bellissima mogłabym sobie śpiewać przed lustrem „I wanna dance with somebody” Whitney Houston i zarzucać lokami na prawo i lewo. mar_gaw@gazeta.pl

Odpowiedz Agata 19 kwietnia, 2016 at 7:23 pm

Lokówka
Czas zmian to oczywiście wiosna,
dzięki metamorfozom każda kobieta czuje się bardziej radosna.
Jednak w tym roku nie miałam pomysłu na siebie
dlatego zajrzałam na bloga do Ciebie ;)

Sprawdzam i szok! Do wygrania jest lokówka! :D
(z wrażenia aż otworzyła się moja podręczna aktówka).
Jest szansa, by zmienić coś w sobie,
a to wszystko właśnie dzięki Tobie ;)

Dotychczas na moich włosach królowały upięcia, kucyki i koki…
Tej wiosny odważę się na loki!
Nigdy nie potrafiłam ich domowymi sposobami robić,
bałam się, że tymi zabiegami mogę moje włosy dobić.

Jednak skoro Shiny Syl napisała,
że obsługa Bellissimy trudu jej nie sprawiała,
to ufając mojej modowej Inspiracji
chcę sprawdzić czy i w tej kwestii ma jak zwykle wiele racji.

Jak już wspominałam mam dwie lewe ręce,
jednak mimo to wierzę, że dzięki świetnej lokówce moje włosy zakręcę!
Wtedy każdy będzie podziwiać moje loki,
i rozstąpią się u mnie fryzurowe ciemności i mroki. ;)

Właśnie dlatego chciałabym być Bellissimy posiadaczką
i modnych oraz udanych fryzur stać się maniaczką ;)

Pozdrawiam wszystkich serdecznie,
Wiosnę spędzajcie bajecznie!
Agata
agata.p16@wp.pl

Odpowiedz wwiissnia 20 kwietnia, 2016 at 6:14 pm

Oczywiście że SUSZARKA . Czemu ? Bo od miesiąca żona SUSZY mi głowę, że nie ma SUSZARKI bo się jej spaliła (swoją drogą w domu wietrzyliśmy przez 3 dni a zapach spalenizny nadal był wyczuwalny) ! Postawiła kawę na ławę i powiedziała „nie interesuje mnie jak to zrobisz, za 3 tygodnie mam urodziny . Suszarkę chcę mieć bo sam wiesz, że używam jej ja do suszenia i przy niej usypiamy dziecko” – tak ! Nawet nasz maluszek lubi działanie suszarki, które działa na niego kojąco .

A więc jako, że pisanie „dlaczego coś ma być właśnie moje” to moja pięta Achillesowa to musi wystarczyć to,co pisze szczerze. Ta suszarka powinna być moja by WYSCHŁY łzy żalu i płaczu nad jej brakiem, by TEMPERATURA uczyć w moim małżeństwie się podniosła a w efekcie by moja żona miała to na co zasługuje , za te wszystkie nieprzespane noce, za wstawanie, karmienie i przewijanie, za to, że zawsze mimo zmęczenia wita mnie uśmiechem, że tak dobrze troszczy się o dziecko . I właśnie dlatego SUSZARKA powinna być moja . Dla niej ! Chcę by moja żona w końcu poczuła się piękna dla samej siebie, by wysuszyła tym CUDEŃKIEM włosy i miała je pełne objętności .

SUSZARKA powinna trafić w moje ręce, bo jest niezbędna dla mojej kochanej żony,
stara zepsuta, włosy suszy przy kaloryferze-i to nie przypadek, ten konkurs dla mnie był stworzony!
Nie trafiłem tu przypadkiem (bo jestem tu 3 razy w tygodniu), nie bez powodu los spłatał takie psoty,
to nie przypadek, że akurat suszarkę można zdobyć ! – Chcę ją dla żony, szczerze, z miłości nie z głupoty !
A gdybym ją dostał? Zapakowałbym w pudełko, zapakował w nowe pudełko, znów owinął papierem i tak ze 3 razy ! Na pudełko tuż nad suszarką włożyłbym liścik „chyba nie myślałaś że coś ode mnie dostaniesz?” .I widząc jej wściekłą a jednakże smutną minę, gdy już niechętnie rozdziera ostatnie opakowanie, czując to napięcie, zachwycać się jej bezcennym widokiem, gdy „fanfary” w ostatnim pudełku znajdzie to cudo …. Chciałbym aby to się spełniło ! Chciałbym na zmęczonej twarzy ukochanej, widzieć uśmiech szczęścia i motywację ! Kocham ją nad życie, i dlatego staram się dla niej o tą suszarkę ! Pozdrawiam Tomasz

Odpowiedz Radoska 20 kwietnia, 2016 at 6:56 pm

Bywa, że narzekam, bywa, że złorzeczę, ale bez mych włosów nie widzę się przecież.
Jak mnie raz fryzjerka z rozpędu wystrzygła, to w jednym momencie czułam jakżem zbrzydła.
W ruch poszły odżywki, wcierki, suplementy. Marzyłam by włosy odrosły w te pędy.
Bo z nimi straciłam nie tylko urodę, ale też tak cenną w kontaktach swobodę.
Tęskniłam więc bardzo, przez długie miesiące, czekając by znowu były spływające.
Kaskadą po plecach, kosmykiem po twarzy. O takim duecie każda przecież marzy.
W końcu są i zdobią. Wytrwałam co chciałam. Teraz bym je chętnie lekko ścieniowała.
Alem jest niepewna w kwestii tego kroku. A nuż spotkam znowu fryzjerkę w amoku…
I mnie orzępoli, jak nie przymierzając, strzygę którą włosy raczej oszpecają.
Co ja wtedy zrobię z włosami na strzygę?
Lokówką tą wpadkę uratuję migiem. Zakręcę co krzywe i co wystrzępione.
W ten sposób me włosy będą ocalone. Ujmując króciutko powyższe wywody,
muszę mieć lokówkę dla wzajemnej zgody. Bellissima będzie mym asem w rękawie,
którym słabe cięcie fachowo naprawię :)
Wybieram lokówkę. Mail: radoska01@wp.pl

Odpowiedz Ela 20 kwietnia, 2016 at 10:12 pm

Przepis na wiosenne odświeżenie fryzury:
1.Szczypta promieni wiosennego słońca.
2.Ukojny, wiosenny śpiew ptaków.
3.Słabiutki powiew ciepłego wiatru.
4.Zniewalający szum morskich fal.
5.Abstrakcyjne marzenia wypełniające głowę.
6.Rumiankowy zapach ulubionego szamponu.
7.Kilogram uśmiechu i szczęścia.
8.Arktyczne orzeźwienie.
9.?
Od pierwszych wiosennych dni staram się udoskonalić mój przepis. Brakuje już tylko jednego elementu.
Mimo długotrwałego procesu dbania o włosy według każdego z kroków, są one mokre, oklapłe i nie prezentują się perfekcyjnie. Stwierdzam, że brakuje tutaj SUSZARKI!
Bo gdzie ten powiew ciepłego wiatru, gdy na dworze zimno? Tylko suszarka zapewni idealną fryzurę, uniesie moje włosy tak, że w końcu uznam moją fryzurę i przepis za idealny!
Zapraszam do wypróbowania każdego z kroków podczas pielęgnacji włosów, szczególnie pamiętajcie o głowie wypełnionej marzeniami, szczęściu i uśmiechu!
Pozdrawiam ;)
Ela

Odpowiedz Patka 20 kwietnia, 2016 at 11:11 pm

Chciałabym wygrać lokówkę, by móc wreszcie zafundować sobie fale z prawdziwego zdarzenia i poczuć się jak gwiazda filmowa. I to dosłownie! Dzięki temu produktowi moje włosy będą lekkie i piękne jak „Efekt motyla”. Nie będę musiała siedzieć przy stylizacji godzinami i tracić czasu „Do utraty sił”. „Choć goni nas czas”, to w mig uzyskam fale lub loki, które uniosą mnie „Trzy metry nad niebem” i sprawią, że będę lśnić jak „Czarne diamenty”. Wierzę, że lokówka Bellissima Ricci & Curl to „Cudowne dziecko” najlepszych inżynierów, którzy wiedzą „Czego pragną kobiety”. Bo ja już wreszcie wiem, czego pragnę!
Wielokrotnie przekonałam się: hasło „Nie zadzieraj z fryzjerem” rzeczywiście ma sens – często stylizują oni fryzurę nie tak, jakbym tego oczekiwała. Dlatego chcę wziąć sprawy w swoje ręce i „Za wszelką cenę” wygrać tę bajerancką lokówkę! Gdyby się udało, to by był dopiero prawdziwy „Odlot” :)

Pozdrawiam wiosennie,
patka261@amorki.pl

Odpowiedz 56manka 21 kwietnia, 2016 at 12:53 am

Lepiej trafić nie mogłam. Wszak trafiła kosa na kamień ! Właśnie jej szukałam ! Niepowtarzalnej, wyjątkowej, jedynej w swoim rodzaju … lokówki – Która za dotknięciem jednego przycisku, niczym za dotknięciem magicznej różdżki przeobrazi moje NIJAKIE włosy w prawdziwy busz loków, w fale o jakich nie śniłam, w kręciołki którymi zachwycać się będę cały dzień. Nie no …to przeznaczenie ! Ta lokówka musi być moja !

Praktyczna jak ja,
Obrotowa jak moja natura,
niezwykła jak moja osobowości,
niepowtarzalna jak moja uroda,
szybka jak moje myśli,
dokładna jak moje przyzwyczajenie,
pracowita jak mrówka !

Jak widać ta lokówka posiada wszystkie cechy które sprawiają, że idealnie nadaje się właśnie dla mnie ! Powinna trafić do mnie bo jej potrzebuję ! Mam dość tego SIANA na głowie, pragnę pozbyć się tych nijakich włosów, sterczących każdy w inną stronę. Suma jej zalet to różnica w moim wyglądzie . Dzięki ilorazowi jej inteligencji (sama sie obraca) ja zyskam na wartości i iloczyn zalet będzie się mnożył w nieskończoność . Jestem zafascynowana jej możliwościami, jest zauroczona jej wyglądem . Czuję…że pasujemy do siebie jak pies z kotem, że nie raz będzie między nami ostro ale właśnie to w tym połączeniu mi się podoba.Ta lokówka ma w sobie to „coś” co rozkochało mnie w sobie bez pamięci, co omotało moje serce i skradło duszę . Bez tej lokówki … z pragnienia się uduszę ! Od wieków marzą mi się loki które zdumiewają, które nie pohamowaną atrakcyjność w sobie posiadają. I jak widać, jakby nie dodawał, jakby nie kalkulował to wychodzi na to, że idealną jej właścicielką jestem ja. Kusi mnie swoim temperamentem, zniewala możliwościami . Ja chcę ją mieć … bardzo… bardzo ! Zakochałam się w niej od pierwszej chwili … lecz kto wie, co przyniesie los …

Odpowiedz CrazyLoop 21 kwietnia, 2016 at 7:45 am

Bardzo chciałabym wygrać lokówkę, ale jak widzę ile ciekawych komentarzy pojawiło się pod tym postem to zupełnie nie wiem czy pisanie ma sens. Cóż… Spróbuję. Chciałabym lokówkę, ponieważ moje włosy z jednej strony są proste, z drugiej totalny misz masz. Chciałabym je w końcu „uspokoić”. Poza tym od zawsze marzyłam o pięknych, kręconych włosach trochę w stylu księżniczek:)
Pozdrawiam

Odpowiedz Maja Gwit 21 kwietnia, 2016 at 11:57 pm

Chcialabym wygrac lokowke poniewaz mam puszace sie wlosy a codzienne prostowanie jest dla mnie monotonią, chcialabym cos zmienic w koncu nadeszla wiosna, czas na zmiany :) plus jeszcze napisalabym cokolwiek co mogloby Ciebie zaintrygowac do wreczenia mi nagrody ale zostało mi zaledwie 2 minuty do konca konkursu to nie bede sie rozpisywac. Najzabawniejsze jest to ze znalazlam tego bloga przypadkiem wpisujac w google blog modowy bo chcialam zobaczyc co teraz bedzie modne w tym sezonie. Generalnie nie przegladam takich stron ale od dzisiaj sie to zmienia! :) buziaki kochana

Odpowiedz wwiissnia 24 kwietnia, 2016 at 10:16 pm

WOW ! Dziękuję :) napisałem na e-maila dostępnego w zakładce „ABOUT” , czy moja wiadomość doszła ?:)

    Odpowiedz Shiny Syl 24 kwietnia, 2016 at 10:32 pm In reply to wwiissnia

    Tak, dotarła. :)