BEAUTY TALKS #6 YSL, LA MER, BOBBI BROWN, THE BALM, ARTDECO, REVLON

BEAUTY TALKS #6 YSL, LA MER, BOBBI BROWN, THE BALM, ARTDECO, REVLON

Paletka The Balm Nude Tude

Jest to już moja druga paletka tej marki. A skoro jakiś produkt pojawia się u mnie ponownie, to znaczy, że naprawdę przypadł mi do gustu! :) Kolory są tak dobrane, że można stworzyć zarówno delikatny jak i mocniejszy makijaż. Mam bardzo wrażliwe oczy, a te cienie w ogóle ich nie podrażniają. No i te pomysłowe opakowanie… :) Uwielbiam grafiki na produktach The Balm!

Revlon – ColorStay

Od lat do niego wracam… Robię krótkie przerwy na wypróbowanie nowości czy na okresy gdzie wystarcza mi sam krem BB. Jednak jest to niezmiennie mój ulubiony podkład. Używam produktu do cery normalnej i suchej w kolorze 150 Buff. Aplikuję go beauty blenderem i tutaj mogę Wam sprzedać mały trick. Zamiast moczyć gąbeczkę pod wodą robię to nie wstając od toaletki – wodą termalną w sprayu. :)

Body Boom Peeling dla kobiet w ciąży

Nie miałam okazji jeszcze go wypróbować, ale myślę, że jest to produkt warty uwagi. Korzystałam z klasycznych peelingów tej marki i byłam z nich bardzo zadowolona, więc jestem pewna, że z tym produktem będzie podobnie. Swoją drogą jest to super pomysł na prezent dla przyjaciółki spodziewającej się dziecka! :)

IsaDora Twist-Up Gloss Stick

Wiem, że pomadki w kredce marki IsaDora są na rynku od lat i w sumie to jestem na siebie trochę zła, że zdecydowałam się je wypróbować dopiero teraz. Wybrałam kolor 72 Beach Peach i wydaje mi się, że jest to produkt, który pokochacie tak bardzo jak ja! Pomadka ta delikatnie podkreśla naturalny odcień ust, dodatkowo drobinki (jednak nie w formie brokatu, tylko bardzo delikatnej migoczącej mgiełki) sprawiają, że usta wyglądają na większe i pełniejsze! Natychmiastowy efekt wow. Naprawdę!

YSL Mascara Volume Effet Faux Cils The Curler

Niezwykłe podkręcenie! Kiedyś używałam już tuszy YSL i zawsze byłam z nich zadowolona, ale w tym produkcie zastosowano innowacyjną szczoteczkę, która jest wykonana z dwóch tworzyw (ma dwa kolory, naprawdę fajnie to wygląda). Jej kształt (przypominający banana) sprawia, że aplikacja tuszu jest bardzo łatwa. Będziecie zachwycone i zaskoczone, że Wasze rzęsy mogą tak wyglądać! :)

Artdeco Multi Stick

Sztyfty marki Artdeco to idealne rozwiązanie dla osób, które dopiero uczą się konturowania. W mojej kosmetyczce pojawiły się dwa kolory 10 light ginger (jaśniejszy) i 50 almond mousse (ciemniejszy). Według producenta można ich również używać jako: cieni do powiek, różu do policzków, pomadki do ust. Bardzo łatwo się je rozciera, więc na pewno nie będziecie mieć tutaj problemów z plamami, których nie da się rozblendować. :)

La Mer The New Treatment Lotion Hydrating Mask

Kolejny produkt La Mer w którym za ceną idzie świetne działanie. Staram się tę maseczkę robić raz w tygodniu i nie mam żadnych problemów z suchymi miejscami czy jakimikolwiek podrażnieniami. A obecnie panujące temperatury naprawdę dają naszej cerze w kość!

Post beauty talks #6 ysl, la mer, bobbi brown, the balm, artdeco, revlon appeared first on shinysyl.com