WAKACJE NA MALCIE – PORADY
WAKACJE NA MALCIE – PORADY
Wybieracie się może na Maltę? A może nie wiecie gdzie wyjechać i szukacie inspiracji? Zastanawiacie się jak dostać się z maltańskiego lotniska do centrum? Jak przemieszczać się po wyspie? Ile kosztują bilety na komunikację i gdzie je kupić?
W poście tym znajdziecie te wszystkie informacje. Nie ma ich w przewodnikach i są one jak najbardziej aktualne ( właśnie spędziłam tutaj prawie dwa tygodnie)!
Podróż z maltańskiego lotniska.
Jeśli chodzi o dojazd z lotniska, to najtańszym sposobem jest skorzystanie z komunikacji publicznej. Tutaj na stronie maltańskich autobusów można wpisywać przystanek początkowy i końcowy i aplikacja wyszuka nam najdogodniejszy dojazd: KLIK ( działa jak nasze polskie jakdojade.pl). Przy okazji opiszę Wam niesamowitą historię, która mnie tutaj spotkała. Wsiadłam przy terminalu lotniczym do autobusu numer 117. Kiedy znalazłam się na przystanku na którym planowałam wysiąść kierowca zagadnął dokąd chce się dostać. Pokazałam mu mapkę. Jego reakcja była następująca: przecież to godzina drogi na piechotę! Nie dojdziesz tam i ruszył. Ku mojego zdziwieniu zmienił kurs autobusu i podwiózł mnie pod dom! Uliczek jest tutaj całe mnóstwo, więc kierowca nie znając dokładnie okolicy po drodze zatrzymywał autobus i pytał przechodniów jak dojechać. Punktem kulminacyjnym była prośba o telefon do hostki mojego domu. Zadzwonił do niej i prosił o instrukcje. Kiedy wreszcie znalazłam się pod domem, oczy właścicielki były wielkości dużych talerzy obiadowych. Duża była ta moja taksówka!
Jak przemieszczać się po Malcie?
Komunikacją publiczną – autobusami. Bilety są bardzo tanie. Bilet jednodniowy jest to koszt 1,5 euro, natomiast na tydzień 6,5 euro. Pojazdy są klimatyzowane, jednak mają swoje minusy! Kiedy autobus jest pełny (kierowca o tym decyduje, kiedy następuje ten moment i czasem miałam wrażenie, że po prostu nie ma ochoty się zatrzymać…) to jedzie dalej, nie zwracając uwagi na ludzi machających rękami i nogami na przystanku. Najlepiej więc wsiadać na przystanku początkowym. Co nie jest takie trudne, ponieważ w mieście Valetta znajduje się baza autobusowa. Z tego miejsca można dojechać praktycznie wszędzie. Najlepszą metodą, aby na pewno wsiąść do autobusu i zająć miejsce siedzące (niektóre trasy na odleglejsze plaże to aż półtorej godziny podróży, więc warto) jest ruszanie na wyprawę właśnie z tego miasta. Kolejnym minusem maltańskiego transportu jest częstotliwość odjazdów. Niektóre z autobusów jeżdżą co godzinę. Trudno umówić się tu z kimś na konkretną godzinę, bo rozkład na niektórych liniach (szczególnie tych dalekich) jest kwestią bardzo umowną ;)
Gdzie kupić bilety na komunikację miejską?
Na lotnisku przy wyjściu z terminalu jest automat. Jeśli go nie znajdziecie, nie martwcie się. W każdym autobusie można kupić bilety zarówno na jedną godzinę ( całkowicie nieopłacalne, bo kosztują około 1,30euro), jednodniowe (1,50euro) oraz tygodniowe (6,50euro). O dziwo kierowcy są na tyle mili, że nie wymagają odliczonej kwoty. Oczywiście jest to mile widziane, ale kiedy z duszą na ramieniu podawałam 100 euro żeby zapłacić, to byłam pewna, że nie skończy się to zakupem, a ku mojemu pozytywnemu zdziwieniu kierowca zaczął wydawać resztę!
Gdzie się zatrzymać na Malcie?
Oferta hoteli oraz hosteli jest bardzo szeroka… Ja postanowiłam jednak po raz drugi skorzystać z aribnb i po raz kolejny się nie zawiodłam. Wraz z chłopakiem i znajomymi zamieszkaliśmy w przepięknej willi z tarasem (znajdującej się jakieś 4 minuty od przystanku autobusowego). Wystrój jest po prostu bajeczny. Mieliśmy tutaj 3 łazienki i kuchnię.
Wiem jednak, że nie każdy lubi taką opcję, czasami mamy ochotę pojechać na tzw. „gotowe”… Jeśli nie chcecie samemu organizować wyjazdu, to na Maltę można pojechać z Polski np. z biurem podróży Rainbow. Zresztą na pewno doskonale je znacie. :)
Post wakacje na malcie porady appeared first on shinysyl.com
chętnie bym pojechała :)
Na Malcie byłam jeden raz, i bardzo miło wspominam ten pobyt. Mam nadzieję, że już niebawem pojedziemy tam razem, z moim narzeczonym. Również nie przepadam za „hotelowymi wakacjami”.
piękne miejsce :) planuję tam pojechać w tegoroczne wakacje!
zdjęcia są bardzo ładne, aż zachęcają na podróż wakacyjną w to miejsce.
Oj chyba z tymi cenami biletów autobusowych to przesadziłaś. W 2013 to jeszcze były bardzo tanie, ale od 2014 już poszły w górę i obecnie kosztują dużo więcej( bilety tygodniowe). Co do punktualności to się zgadzam, to taki koloryt lokalny.
moremalta.blogspot.com
Napisałam dokładnie taką cenę jaka wtedy obowiązywała. Post już ma kilka lat :)