WYPRAWKA DO SZPITALA, TORBA NA PORÓD, CO SPAKOWAĆ DO SZPITALA?

WYPRAWKA DO SZPITALA, TORBA NA PORÓD, CO SPAKOWAĆ DO SZPITALA?

Dzisiaj nadszedł wreszcie ten dzień, w którym wypadałoby spakować torbę do szpitala! :) Starałam się zebrać wszystkie rady moich koleżanek i informacje zdobyte na szkole rodzenia, ale jeśli jest coś o czym nie wspominam lub macie jakiekolwiek rady nawet te najmniejsze to kochane piszcie!

Ok… Zaczynamy!

Na początek mała podręczna torebka, w której będziecie mieć rzeczy potrzebne na punkt przyjęć. W niej powinny znaleźć się dokumenty i wyniki badan, czyli klasycznie: dowód osobisty, karta ciąży, wydrukowany i uzupełniony plan porodu (link do ściągnięcia: klik – są tam informacje na temat osób towarzyszących, przyjmowanych leków, Waszych oczekiwań itp., trzeba go wcześniej wydrukować i uzupełnić), nip pracodawcy lub własny jeśli prowadzicie działalność. Odnośnie wyników badań – najlepiej upewnić się na stronie szpitala co dokładnie jest w danej placówce wymagane (tutaj przykładowa lista: klik).

– Zestaw pobraniowy

Dla mnie jeden z ważniejszych elementów wyprawki do szpitala. Ja to traktuje jak polisę, jak ubezpieczenie… Wykupuję, ale mam nadzieję, że ani ja ani nikt z mojej rodziny nie będzie miał okazji z tego korzystać. Jeśli by się jednak tak zdarzyło, to krwi czy fragmentu pępowiny nie da się pobrać później. Poród to jest jedyny moment, jedna decyzja. Jeśli nie pobierze się materiału przy porodzie to nie będzie można tego cofnąć. A uważam, że mając na koncie jakieś zaoszczędzone środki największą głupotą byłoby nie wydać tych pieniędzy i potem żałować. Tym bardziej, że już teraz zbankowaną krew można wykorzystać w leczeniu wielu ciężkich schorzeń, a medycyna się tak rozwija, że niepowiedziane co będzie np. za 5 czy 10 lat…! Aby otrzymać zestaw pobraniowy trzeba podpisać umowę i po kilku dniach otrzymuje się przesyłkę kurierską. Następnie zabiera się ten pakunek ze sobą do szpitala i wszystkie procedury wykonuje już podczas porodu położna. Absolutnie nie jest to bolesne i nie ma przy tym żadnego ryzyka czy to dla dziecka czy dla mamy (moje pierwsze pytania jakie zadałam konsultantce).

Ja nie jestem ekspertem w tej dziedzinie, więc najlepiej będzie jak odeślę Was do strony Polskiego Banku Komórek Macierzystych -> klik. W sekcji FAQ na pewno znajdziecie odpowiedzi na większość pytań. Ja jedynie chciałam Wam zaznaczyć, że taka możliwość istnieje i że ja podjęłam decyzję o skorzystaniu z niej. A o samym bankowaniu dowiedziałam się na szkole rodzenia. Wcześniej jakoś ten temat nawet nie obił mi się o uszy!

To zanim zaczniemy pakować torbę do szpitala, mam jeszcze dla Was trik zasłyszany od położnych: Dowiedzcie się w jakiej cenie w szpitalu, do którego planowo się wybieracie są jednorazowe kapcie i fartuch dla osoby towarzyszącej, żeby mieć ze sobą te odpowiednie monety (szukanie kogoś, kto Wam rozmieni na miejscu pieniądze nie będzie najlepszym pomysłem).

Ok to teraz przechodzimy do torby porodowej… Rzeczy powinny być zapakowane w osobne siatki – dla mamy i dla dziecka. Aby ułatwić logistykę… w panice to może być różnie z szukaniem czegoś. ;)

Zaczynamy od mamy:

– klapki i koszula, pakujemy je na sama górę torby, to trzeba mieć od razu pod ręką, koszule nocne powinny być z krótkim rękawem (długi może przeszkadzać przy badaniach, kroplówce itp), najlepsze będą te z rozpinanym dekoltem lub takie, które łatwo można zsunąć do karmienia, 2/3 sztuki na pewno wystarczą,

– szlafrok (klik),

– duże, chłonne podpaski,

– majtki z siatki,

– podkłady poporodowe,

– ręcznik papierowy i papier toaletowy,

– ręcznik kąpielowy i mały ręczniczek i tu od razu pakujemy kosmetyki: szczoteczka, pasta, żel do higieny intymnej, żel do mycia, szampon, grzebień, dezodorant, żyletkę jednorazową itp.

– jednorazowe nakładki na toaletę,

– woda mineralna z dziubkiem,

– coś słodkiego na chwile kryzysu, (tego jeszcze nie kupiłam, bo bym pewnie zjadła w chwili kryzysu, ale oglądając wieczorem serial ;) ), 

– ciepłe skarpetki,

– balsam do ust – podobno podczas porodu naturalnego strasznie wysychają usta,

– ładowarka do telefonu,

– gumka do włosów,

– lewatywa, jej wykonywanie nie jest obowiązkowe, ale jeśli byście się zdecydowały to warto ją mieć, bo szpital nie zapewnia,  

– biustonosz do karmienia, mój jest polskiej marki Dalia, prosty, beż żadnych dodatkowych ozdób (klik),

– laktator elektryczny Lovi Expert (klik),

– wkładki laktacyjne Lovi (klik),

– nakładki formujące sutki (klik),

– mała butelka Lovi (klik),

Niektóre z elementów laktatora, butelkę i nakładki formujące sutki trzeba wysterylizować. Można to zrobić wygotowując przez kilka minut daną rzecz we wrzątku lub skorzystać ze sterylizatora elektrycznego. Ja jestem dość wygodna ;), więc zaopatrzyłam się w sterylizator (klik). :)

– strzykawka,

Po co strzykawka? O tym dokładniej opowiadam Wam w filmiku… Generalnie jeśli macie ochotę pakować torbę na podstawie wideo, to zapraszam Was do obejrzenia… :)

Dla dziecka:

– rożek/becik (klik),

– 5 pieluch tetrowych,

– 6 pajacy nieocieplanych, podczas jednego z ostatnich usg lekarz powinien Wam powiedzieć jakiej wielkości mniej więcej będzie dziecko, więc na podstawie tego weźcie odpowiedni rozmiar,

– 6 bodziaków,

– czapeczka,

– skarpetki (wszystkie ubranka pokazywałam Wam w filmiku o wyprawce klik, zdecydowałam się na te marki Newbie, które można znaleźć w Kappahl, moje wszystkie koleżanki je polecają :) ),

– pieluszki, jeśli dziecko waży powyżej 3500 to 2 jeśli poniżej to 1, podobno tych pieluszek 0 praktycznie się nie używa (chyba, żę dzieciątko jest wcześniakiem lub ma być bardzo, bardzo malutkie), moje są marki Pufies (klik),

– krem przeciw odparzeniom (klik),

– octenisept,

– sudocrem,

– kocyk (klik),

– mokre chusteczki, podobno najlepsze są te wateripes, bo nie maja perfum i alkoholu, jeśli możecie polecić jeszcze jakieś inne, to koniecznie piszczcie.

I na wyjście ze szpitala (te rzeczy najlepiej dowieźć już w trakcie pobytu).

Ubrania dla mamy na wyjście, ubranko dla dziecka na wyjście – cieplejszy pajac, kombinezon ocieplany, fotelik samochodowy – nasz to Aton M marki Cybex (koniecznie wcześniej potrenujcie jego montowanie, tu możecie poczytać więcej o modelu, na który się zdecydowałam – klik), śpiworek (klik).

Lista, którą znajdziecie powyżej dotyczy placówek publicznych… W minionym tygodniu byłam na dniach otwartych gdańskiego szpitala Swissmed, a dokładniej oddziału położniczo-neonatologicznego. Okazało się, że w prywatnej placówce wystarczy zabrać ze sobą: klapki, piżamę, szlafrok, ręcznik i swoje podręczne kosmetyki np. do malowania jeśli mamy ochotę… A no i ubranka dla dziecka, jeśli zależy nam żeby było ubrane w nasze własne. Wszystko pozostałe jest na miejscu… ;) Także, jeśli ktoś rodzi w prywatnej placówce, to ma spore ułatwienie… Może się spakować w większą torebkę, nie trzeba zabierać walizki… ;)

Post wyprawka do szpitala, torba na poród, co spakować do szpitala? appeared first on shinysyl.com