WARSZAWSKIE WOJAŻE W zeszłym tygodniu byłam w Warszawie aż dwa razy i to na dodatek dzień po dniu. Dlaczego więc liczę to jako dwie wycieczki? Bo shiny lubi podróżować… ;) A tak naprawdę to zapisaliśmy się z Cyrylem na tańce (aby nasz pierwszy taniec na ślubie nie był katastrofą). Właśnie dlatego musiałam w środę po […]
Read more >>