JAK OZDOBIĆ KAWĘ – LATTE ART
Czy macie ochotę czasami włożyć trochę więcej pracy w przygotowanie śniadania i tym samym np. ozdobić kawę jakimiś wzorkami? Czy słyszeliście o latte art? Ja szczerze powiedziawszy nie, dopóki nie zostałam zaproszona przez Starbucks na spotkanie, na którym miałam okazję degustować kawę Casi Cielo ( co oznacza prawie niebo) i nauczyć się kilku sztuczek. Odwiedziłam kawiarnię, która znajduje się w Gdańsku na terenie Oliva Business Park. Zapraszam na zdjęcia, możecie zobaczyć jak ozdobić kawę w stosunkowo łatwy sposób.
Ozdabianie kawy, to naprawę świetna zabawa. Najłatwiejszym sposobem jest wylanie ubitej pianki z mleka na kawę. Trzeba je nalewać powoli, aby nie wymieszało się z kawą. Następnie bierzecie rozpuszczoną czekoladę, bądź karmel, które aby było Wam najwygodniej przelewacie do plastikowej butelki i rozpoczynacie zabawę. Można na kawie stworzyć np. pajęczynę i następnie (zdaję sobie sprawę, że w domu możecie nie mieć do tego specjalnej szpachelki, którą można zobaczyć na zdjęciach, ale wystarczy końcówka zwykłej łyżeczki) końcówką łyżeczki przeciągacie poziomymi ruchami czekoladę, bądź karmel. Rozmazując je stworzyć możecie naprawdę fantazyjne wzory.
Czy próbowałyście kiedyś stworzyć jakieś wzorki na kawie? Dajcie znać, co udało Wam się wyczarować.
zazdroszczę takiego zaproszenia
ja kiedyś próbowałam zrobić misia, ale niestety nie przypominał hehe
mmm uwielbiam kawę ze starbucksa
faktycznie ta pajęczyna wygląda fajnie
A ja w Latte Art próbuję swoich sił w pracy :) Wbrew pozorom malowanie mlekiem po kawie to nie taka łatwa sztuka. Dlatego wszystkich, którzy chcieliby spróbować zachęcam do zapisywania się na kursy baristyczne. Od czasu kiedy w nim uczestniczyłam dowiedziałam się o kawce więcej niż przez całe życie. No i zrozumiałam, że kawa wcale nie musi być zła.
Pozdrwaiam :)
Świetne! Pajęczyna najładniejsza :)