Bakalie vol. 7 2012 gdański Żak
W ostatnią sobotę w gdańskim Klubie Żak odbyła się siódma edycja targów mody i designu – Bakalie. Jako zadeklarowana zakupocholiczka oraz wielka fanka tego wydarzenia (byłam do tej pory na wszystkich edycjach, zaś na jednej z nich wraz z moim zespołem Shiny Beats dawałam koncert) musiałam ruszyć na łowy. W poście tym chciałam zaprosić Was na wycieczkę po najciekawszych, moim zdaniem, stoiskach.
Uważam, że tegoroczna lokalizacja Bakalii była najlepszą w dotychczasowej historii targów. Od 2009 roku event odbywał się w kultowych trójmiejskich miejscówkach: w nieistniejącej już gdańskiej Vespie, sopockim Holywood, w stoczniowym Buffecie, w eleganckim otoczeniu Opery Bałtyckiej, no i w 2012 roku właśnie, w teatro-kino-klubie Żak.
Żak oferował naprawdę sporą przestrzeń dla wystawców, zostały zaaranżowane przymierzalnie z lustrami, można było się również ogrzać przy barowych trunkach. Jedyny minus to nieczynna szatnia. Jednak dzięki uprzejmości stoiska gdańskiej Cafe Fikcja pod stołem pełnym wspaniałych książek mogłam zostawić swoją kurtałę.
Wspaniałe Daily vintage, gdzie można znaleźć perełki wyszukane w second hand’ach.
Vintage For Ever u których złowiłam 2 śliczne koszule ( niedługo post z nimi) za całe 37zł! Lepszych cen nie można sobie wymarzyć:)
So in love, którzy serwują prześliczną biżuterię. Jeśli lubicie ćwieki i kryształy Swarovskiego w połączeniu ze skórą, to na pewno u nich coś takiego znajdziecie.
Arteria-art biżuteria wykonana za pomocą techniki sutasz. Jest torodzaj haftu ręcznego, do którego wykorzystuje się paski z wiskozy zwane właśnie sutaszami.
Not anyone – genialne kołnierzyki ozdobione ćwiekami, łańcuszkami, kryształami, generalnie wszystkim co jest się w stanie utrzymać na tym kawałku materiału ;)
Lolay Vintage Boutique– vintage perełki. U nich znaleźć możecie tiulowe spódnice, cekinowe bluzki , żakardowe żakiety, a także swetry z reniferami. Boskie rzeczy :)
go2hel.pl – niestety nie posiadam zdjęcia ich stoiska. Ale jeśli widzieliście na mieście koszulki z nadrukami: What happens in hel stays in hel; czy też Good boys go to heaven bad boys go to hel – to właśnie są to ich dzieła. Polecam wszystkim fanom półwyspu :)
Lucy in the sky – również nie posiadam zdjęcia stoiska, ale koniecznie muszę Wam opisać co tam zobaczyłam. Moją uwagę przykuła szczególnie kolekcja „La petite vie”. Są to wisiorki w postaci ludzika zamkniętego w szklanej buteleczce, który zanim tam trafił został sfotografowany np. na okularach, na ślimaku, w muszli na plaży. Do każdego naszyjnika dołączone jest zdjęcie danego stworka w formie szklanego magnesu oraz krótkie opowiadanie. Bardzo ciekawy projekt.
A na koniec ja buszująca pomiędzy wieszakami :)
Zdjęcia:
1,3 – Bakalie
2,7,8,9 – Szymon Brzóska – Style Stalker
4, 5, 6 – Aneta Niezgoda – Stylowe 3miasto
Follow me on: Bloglovin’
świetne kolczyki na jednym ze zdjęć :))
Biżu biżu! Kołnierzyki! aaaa… będę krzyczeć!
ale super wydarzenie, załuje że u mnie w mieście nie ma czegoś takiego :(
Świetne miejsce, świetna impreza;) Z chęcią bym się tam kiedyś znalazła.
Te haftowane kolczyki są cudne i w ogóle wszystko jest takie omnomnom :)
Szkoda, że na zdjęciach nie ma twojej cudnej spódnicy, którą miałaś na sobie :-) Czekam na zdjęcia z nowymi koszulami od Vintage For Ever. Pozdrawiam!
z tą spódnicą będzie osobny post :D :)
Fajna impreza, zazdroscze.. I czekam na post z tymi slicznosciami cos je zakupila:) Pozdrawiam. Anka
w sobotę planuje obfotografować te nowe nabytki :)
Syl taka piękna w nowych włosach!! <3
dzięki <3
o jak fajowsko:) uwielbiam showroomy:)
Super impreza, pewnie niezłe perełki można tam znalezć;)pozdrawiam
Impreza była MEGA i myślę, że KAŻDY wypatrzył coś dla siebie :)
Dziękuję za wzmiankę o mojej sutaszowej biżuterii i komentującym Dziewczynom za miłe słowa <3
Do następnego!
Ahh, szkoda, że do Gdańska mam tak daleko!!!
Kołnierzyczki *.* aż mieni się w oczach;)
Świetne zdjecia i piękne rzeczy :)