ILE ALKOHOLU KUPIĆ NA WESELE?

01 / 07 / 2015 13 komentarzy

ILE ALKOHOLU KUPIĆ NA WESELE?

Odwieczny problem przy planowaniu wesela, to sprawy związane z trunkami. Ile wódki, ile wina… Bo co jest najważniejsze! Oczywiście, żeby alkoholu nie zabrakło. Z drugiej strony przy ogromie ślubnych wydatków nie ma co robić zapasów, które potem będziemy zużywać przez lata… :)

ilość alkoholu na weselu

Sama jeszcze niedawno główkowałam i zastanawiałam się… Jedyne co znalazłam to w internecie to 0,5 litra wódki na osobę. Jednak ja zmodyfikowałam to przeliczenie. Mój imprezowy wzór jest następujący:

(ilość osób x 0,5 litra ) minus osoby, które w ogóle nie piją wódki

Wyliczenie to w przypadku naszej imprezy okazało się idealne. To znaczy zostało nam nieco ponad 10 butelek, bo przecież nie chodzi o to żeby wyliczyć je na styk! :) Mam jednak koleżanki, którym zostało po weselichu 50, czy też 70 butelek… :) Warto tego uniknąć.

Jeśli chodzi o wina sprawa była trudniejsza. Jednak i z tym jakoś daliśmy radę. Zdecydowaliśmy się na białe wino wytrawne, czerwone wino wytrawne oraz białe wino półsłodkie. Wina kupowaliśmy ” na czuja”, ale wzór który by odzwierciedlał ilość butelek wypitą przez gości to mniej więcej:

– jeśli chodzi o wino wytrawne białe: ilość gości na weselu / 7 = ilość butek
– wino wytrawne czerwone: ilość gości na weselu / 12 = ilość butelek
– wino półsłodkie – nasi goście wypili jedną butelkę, więc radzę Wam z tego trunku zrezygnować. :)

Naszym weselnym założeniem było to, aby impreza rozkręciła się jak najszybciej. Aby tego dokonać już podczas obiadu na stołach były wódki. I podczas jedzenia zostały wzniesione 4 toasty – i to takie, że nie można nie wypić. ;) Przykładowo za parę młodą, za rodziców, za gości… :) Dzięki temu od razu po naszym pierwszym tańcu goście ochoczo ruszyli na parkiet. :)

Co jest bardzo ważne! Jeśli przywozicie do restauracji własny alkohol upewnijcie się, że w razie gdyby Wasze zapasy się wyczerpały restauracja zapewni Wam ( oczywiście za opłatą) alkohol ze swojej oferty. Wtedy będziecie mieć pewność, że na pewno niczego Wam nie zabraknie.

ile alkoholu kupić na wesele

Mam nadzieję, że moje rady będą dla Was pomocne i już nie będziecie musieli główkować ile alkoholu kupić na wesele. :) A może Wy macie jakieś doświadczenia? Podzielcie się nimi w komentarzach. :)

Moje wszystkie artykuły związane ze ślubno/weselną tematyką znajdziecie na blogu w zakładce Catergories w zakładce Wedding. :)

Post ile alkoholu kupić na wesele appeared first on shinysyl.com

Follow me on:

Instagram

You may also like:

Add your comment

Odpowiedz Lola 1 lipca, 2015 at 8:52 pm

lubię te poradniki:)

Odpowiedz Ola 2 lipca, 2015 at 10:44 am

Bardzo fajnie napisane! Dzięki

MAIA

Odpowiedz wizna 2 lipca, 2015 at 1:52 pm

Hah, sama ostatnio mam sporo do czynienia ze ślubami i weselami – spiewam na nich- i byłam ostatnio świadkiem sceny , gdzie na pożegnanie wciskano każdemu z gości po dwie flaszki, bo już wiedzieli, ze zostało pare skrzyń za dużo xD mnie aż serce bolało jak przelizcyłam ile to kasy, ale cóz…^^:P

Odpowiedz Oliwia 4 lipca, 2015 at 3:32 pm

Podziwiam jakości i charakter strony !

zapraszam dopiero się rozwijam ale wiadomo początki są trudne.

Poppy-fashion.pl

Odpowiedz Paulina Kwiatkowska 5 lipca, 2015 at 5:25 pm

Ślub jeszcze przede mną, ale faktycznie jest taki przelicznik 0,5 l wódki na osobę. Może i odjąć dzieci itd., ale trzeba wziąć też pod uwagę, czy wśród gości nie ma fanów trunków.

Odpowiedz AtrakcyjneWesele 3 stycznia, 2016 at 11:12 pm

Co myślicie o gołębiach na ślub? Zastanawiam się nad taką atrakcją na własnym ślubie.

    Odpowiedz Shiny Syl 4 stycznia, 2016 at 10:21 am In reply to AtrakcyjneWesele

    Ja bym osobiście się trochę bała, mam kilka czarnych wizji jeśli chodzi o gołębie. hehe :))

Odpowiedz Me 12 stycznia, 2016 at 3:18 pm

0,5 na osobe? Chyba na samo wesele bo na poprawiny braknie. U mnie liczy się 1l na głowe plus bimber, wina, piwa. Oczywiście można odliczyć dzieci i osoby niepijące lub w podeszłym wieku.

    Odpowiedz Shiny Syl 12 stycznia, 2016 at 7:17 pm In reply to Me

    My nie robiliśmy poprawin :)

Odpowiedz Marta 16 lipca, 2016 at 12:10 pm

Najlepiej chyba właśnie indywidualnie podejść do tego tematu. Akurat w moim przypadku jest tak, że sama dbam o zdrowie, zdrowo się odżywiam, nie piję alkoholu… to w moim otoczeniu są ludzie o podobnym stylu życia. Zatem w tym przypadku 0,5l na głowę wydaje się być dużo przesadzone.

Odpowiedz Paulinka 23 maja, 2018 at 3:07 pm

My zrezygnowaliśmy z dzikich ilości wódki. Żadni nasi znajomi nie pijają za wiele. Zamiast tego mieliśmy wytrawne wina, a jako alkoholowy punkt programu był szampan. I goście rzucili się na niego jak szaleni. Szampan z pewnością sprawdzi się na mniejsze przyjęcie weselne. Przy 100 osobach na sali może z pięć zwróciło by uwagę na jakoś alkoholu. My mieliśmy małe wesele – mogliśmy sobie więc pozwolić na zwiększenie wydatków wpływających na jakość. Kupiliśmy naprawdę dobrego szampana. Nie szaleliśmy zresztą nie wiadomo jak – Moeta można dostać już za niecałe 70 złotych w sklepie internetowym, a przecież o ile przyjemniej sączy się bąbelki niż opija wódką!

Odpowiedz Misha 9 września, 2018 at 5:39 pm

Myślę, że to dobry wzór. :) Zgodzę się, że przy urządzaniu wesela jest tyle innych wydatków, że naprawdę lepiej przypilnować, żeby kupić w miarę odpowiednią ilość. Osoby, którym zostało 50 czy 70 butelek musiały być pewnie niemile zdziwione? Bo gdzie to trzymać. :D

    Odpowiedz Shiny Syl 9 września, 2018 at 8:35 pm In reply to Misha

    Hehe ma się zapas na wszystkie okazje :))