TOSKANIA CO WARTO ZOBACZYĆ? PIZA – BAZA WYPADOWA

27 / 09 / 2016 11 komentarzy

TOSKANIA CO WARTO ZOBACZYĆ? PIZA JAKO BAZA WYPADOWA

Toskania – co zobaczyć, gdzie się zatrzymać, jakie miasta zwiedzić?

Moje ulubione wakacje, to takie organizowane na własną rękę. W większości przypadków kierunek wypoczynku to miejsce, do którego latają tanie linie (najlepiej z mojego miasta ;)). Ostatni wypad to była Toskania z bazą, czyli noclegiem w Pizie. Udało mi się zarezerwować lot w dobrej cenie liniami Ryanair i znaleźć przytulne mieszkanko za pomocą airbnb. Przemili właściciele, własna łazienka, balkonik, na którym można było wieczorem zjeść arbuza (naprawdę były o wiele smaczniejsze niż w Polsce), no i co najważniejsze bardzo dobrze działające wifi. :) Z całego serca mogę Wam polecić to miejsce. Przystanek autobusu miejskiego mieliśmy jakieś 15 metrów od bramki… Naprawdę idealna miejscówka. :) Tutaj macie link: klik. Jeśli chcecie się zarejestrować na airbnb, to robiąc to z tego linku: klik otrzymacie 100 zł na pierwszy wyjazd (a ja otrzymam 50zł na jakiś mój kolejny ;) ).

Gdzie zatrzymać się w Toskanii?

Stwierdziliśmy z Cyrylem, że Piza będzie dobrym punktem wypadowym. Wahaliśmy się między miastem krzywej wieży, a Florencją. Jednak ta druga jest bardzo głośna, załtoczona, no i noclegi są droższe. Padło więc na Pizę, tym bardziej że lądowaliśmy właśnie w tym mieście. Do dworca kolejowego (z którego były dogodne połączenia we wszystkich interesujących nas kierunkach) mieliśmy 25 minut marszu. :) Tutaj znajdziecie stronę włoskich kolei tren italia. Możecie wyszukać połączenie i zakupić bilet przez internet (nie trzeba go drukować, wsystarczy screen pokazać konduktorowi). Co zabawne niektorzy konduktorzy nie mieli maszynki do skanowania biletów i skanowali je wzrokiem… Ciekawa metoda kontroli biletów. :D Taka włoska! :)

Jak dostać się z lotniska w Pizie do centrum miasta?

Jest to naprawdę bardzo łatwe i tanie. Na lotnisku kupujecie bilet jednorazowy, który upoważnia Was do przejazdu do 70 minut i kosztuje 1,20 euro. Koniecznie miejcie przy sobie gotówkę, ponieważ nie ma możliwości płacenia kartą. Linia czerwona (LAM RED) zabierze Was wprost z terminalu pod stację kolejową Piza Centrale. Można tam przesiąść się w miejski autobus lub wsiąść do pociągu i dojechać np. do Florencji.

Jak spędziliśmy tydzień w Pizie – jako naszej bazie wypadowej?

1 dzień przylot i ulokowanie się w mieszkanku, około godziny 20 byliśmy gotowi na nocne szwędzanie się po mieście, nie mogliśmy się powstrzymać żeby od razu nie zobaczyć słynnej wieży.

2 dzień Florencja ten dzień spędzliśmy na szwędaniu się po mieście i robieniu sesji zdjęciowych. Przy okazji obeszliśmy oczywiście wszystkie najważniejsze zabytki i butiki. ;) Biedny Cyryl… ale nie mogłam się powstrzymać, żeby nie nacieszyć oka!

toskania co warto zobaczyć toskania-jakie-miasta-zwiedzić

3 dzień Marina di Pisa – plażing. ;) Plaża po sezonie, to cisza spokój i pełen relaks. I to właśnie w tej miejscowości jedliśmy najpyszniejszą kolację. W lokalu Rustica. Czuliśmy, że bedzie dobrze bo widzieliśmy, że jest tam sporo lokalsów. A to jest najlepszy wyznacznik! :)

toskania-gdzie-się-zatrzymać

4 dzień Cinque Terre. Dojeżdzacie do stacji La Spezia i stamtąd możecie kupić bilet na pociąg do poszczególnych kolorowych miejscowości. Polecam Wam jednak zakup Cinque Terre Card. Kosztuje 16 euro na jeden dzień za osobę i na jej podstawie możecie podróżować pociągiem pomiędzy tymi malowniczymi miejscowościami nieograniczoną ilość razy. Dodatkowo macie wejścia na piesze ścieżki, z których jest przepiękny widok. Miejscowości RioMaggiore, Manarola, Vernazza, Corniglia i Monterosso są bardzo urokliwe, jednak nie tak piękne jak na zdjęciach w internecie, czy też puzzlach które miałam okazje układać. haha ;) Domki są wyblakłe i słońce tak mocno je ogrzewa, że w wielu wypalił się i odpadł tynk. Wszystko jest tam mikroskopijne i wąziutkie. Naprawdę byłam w szoku że jest tam aż tak mało miejsca! Co nie zmienia faktu, żę po prostu trzeba poczuć ten klimat i zobaczyć to na własne oczy. :) Na blogu w najbliższym czasie będę miała dla Was aż dwie sesje z Cinque Terre. :)

cinque-terre-czy-warto-zobaczyć piza-jako-baza-wypadowa

5 dzień Florencja, ten dzień poświęciliśmy na zwiedzanie galerii Uffizi. Tak! To właśnie tam wisi obraz Narodziny Wenus Boticelliego i Święta Rodzina Michała Anioła. Naprawdę to niesamowite móc zobaczyć te dzieła na żywo. Do galerii można kupić bilety stojąc w meeeeeega długiej kolejce, można je zamówić przez internet, ale również stoi się w kolejce do ich odbioru. My wykombinowaliśmy opcję bezkolejkową. Fakt, że nie była ona tania – 40 euro za osobę, ale czas na wakacjach jest przecież bardzo cenny! :) Przy kolejce do kas galerii kręcą się panowie od których właśnie za tę kwotę można wykupić wejście do galerii bez stania w kolejce i z zagwarantowanym przewodnikiem – ma się w uchu słuchaweczkę, więc idealnie wszystko słychać. Powiem Wam, że przez chwilę byłam przestraszona, że wydaliśmy aż 360 zł, ale po chwili kiedy przewdoniczka zaczęła opowiadać mnóstwo ciekawostek i to nie tylko o obrazach, artystach, ale też o historii Florencji to wiedziałam że to były najlepiej wydane pieniądze. Kiedy chodzilibyśmy po galerii na własną rękę, to fakt obejrzelibyśmy obrazy, ale bez interpretacji, czy fachowego spojrzenia nie dostrzega się drugiego dna… No i na pewno nie zwrócilibyśmy uwagi jak przedstawianie pewnych postacji zmieniało się na przełomie wieków. A to jest w tym wszystkim najwspanialsze. Polecam Wam więc gorąco wycieczkę z przewodnikiem. :)

6 dzień Siena – przepiękne średniowieczne miasteczko, które ma charakterystyczny rynek w kształcie muszli oraz przepiękną katedrę – wstęp kosztuje jedynie 7 euro i nie ma kolejek ani do kasy biletowej, ani do katedry. Polecam! :)

7 dzień, to dzień powrotu. Jako że lot mieliśmy w okolicach godziny 16, a dojazd na lotnisko naprawdę przebiega bardzo sprawnie, to jeszcze poeksplorowaliśmy Pizę. :)

Gdzie zjeść w Pizie?

Moja odpowiedź będzie smutna i szczera. Najlepiej nigdzie! Nie trafiliśmy w tym mieście na żadną knajpę godną polecenia. Mam wrażenie, że restauratorzy są nastawieni na jednodniowych turystów. To znaczy osoby, które w Pizie spędzają tylko jeden dzień, więc można im podać byle co… Bo żeby lasagne, czy spaghetti były niedobre we Włoszech to jest to skandal…. hehe Mogę Wam polecić jedynie lodziarnie Il Galato Di Toto.

Co innego jeśli chodzi o Florencję, Sienę, czy nawet malutką mieścinkę Marina di Pisa ( tam było naprawdę najlepiej). Z tym że w pierwszych dwóch było drożej niż w Pizie, ale przynajmniej jedzenie było pyszne. Porównując to do Polskich realiów za podobną cenę ( około 50 euro za kolację) można wybrać się na królewską ucztę… Niestety takie są uroki turystycznych miejscowości. :) We Florencji mogę Wam polecić restaurację Trattoria Zaza i knajpki na placu Piazza Santo Spirito. Było tam pysznie. :)

gdzie-zjeść-w-pizie

Zakupy w Pizie.

Jeśli chodzi o zakupy jedzeniowe, to trzeba się wstrzelić czasowo. Są tam 3 markety, z których jeden mniejszy jest otwarty do 19:50, natomiast dwa większe do 20:30. Potem pozostają niestety tylko małe tureckie sklepiki, w których można kupić jedynie napoje, alkohol i słodycze. Było to dla nas sporym utrudnieniem. Kiedy wracaliśmy pociągiem z innego miasta chwilę przed 21 (co przecież nie jest późną godziną), to już nie mieliśmy najmniejszej możliwości aby kupić owoce, czy też coś do przekąszenia.

Jeśli chodzi o zakupy ubraniowe, to w Pizie znajdziecie większość sieciówek, a także sklep Valenti – w którym dostępne były ubrania, buty i dodatki luksusowych marek. :) Jeśli chcecie się obkupić, to jednak lepiej zrobić to we Florencji, bo tam są praktycznie wszystkie butiki najbardziej prestiżowych marek. :)

Jeżeli przychodzą Wam do głowy jakieś pytania, to bardzo chętnie Wam odpowiem. Pytajcie w komentarzach lub ślijcie maile (shinysyl@yahoo.com).

Udanych wojaży!:)

Post tokania co warto zobaczyć? Piza – baza wypadowa appeared first on shinysyl.com

Follow me on:

Instagram

You may also like:

Add your comment

Odpowiedz Luxusowi.pl 27 września, 2016 at 3:16 pm

I Piza i Florencja to przepiękne miasta i z pewnością warto je zwiedzić. Zazdrościmy tak wspaniałej podróży i życzymy kolejnych! Serdecznie pozdrawiamy i zapraszamy!

Odpowiedz ladyagat 27 września, 2016 at 4:18 pm

Bardzo marzy mi się wypad do Włoch, chyba obojętnie gdzie, tam wszystko wydaje się bajkowe, takie romantyczne. Może w przyszłym roku się uda <3

http://www.ladyagat.com

Odpowiedz emi 27 września, 2016 at 7:09 pm

ładne zdj

Odpowiedz Sylwia 28 września, 2016 at 4:01 pm

Hej, Włochy są przepiękne miałam okazje być na wycieczce objazdowej gdy miałam 17 lat, coś pięknego zwiedziłam Florencję, Venecje, Rzym i Asyż który najbardziej podbił moje serce :). Teraz gdy mam już te 22 lat taka dorosłość :P zastanawiam się nad spontaniczną wycieczką do Włoch na własną rękę. Jeśli nie byłby to problem, czy mogłabyś zdradzić mniej/więcej jakie są koszta zorganizowania takiego urlopu na 7 dni, ile wydaliście na jedzenie? Pamiętam, że mimo opłaconych dwóch posiłków podczas mojej wycieczki sporo wydałam na jedzenie na mieście. Poza tym komunikacja miejska, zorganizowanie noclegu, przelot. Oczywiście uszanuje to jeśli nie odpowiesz na moje pytanie, ale chociaż orientacyjnie chciałabym wiedzieć jakie są koszta wyprawy :). Dodam tylko, że obserwuje Cię na insta i szczerze to nie spodziewałam się że jesteś tak pozytywnie „zwariowana” ile razy się uśmiałam z Twoich i męża snapów :D na blogu wydajesz się być taka stonowana i poważna, a na insta pozanałam Cie zupełnie z innej strony, jesteś mega pozytywna :D Pozdr Sylwia

    Odpowiedz Shiny Syl 28 września, 2016 at 5:55 pm In reply to Sylwia

    Odpiszę Ci z komputera, bo dziś jestem w trasie. :) Postaram się jak najdokładniej wszystko opisać. :)

    Odpowiedz Shiny Syl 28 września, 2016 at 10:59 pm In reply to Sylwia

    Ok, jestem. ;) No to po kolei:
    -jedzenie, niestety wychodziło drogo, śniadanie w knajpie za dwie osoby to było od 14-17 euro, a obiad w okolicach 50 euro, kiedy kupowaliśmy gotowe kanapki w sklepie to za dwie wychodziło ok. 7 euro, więc niewiele taniej niż śniadanie w kawiarni ( a tam przynajmniej były one ciepłe i zamawialiśmy coś do picia);
    -jeśli chodzi o komunikację miejską to w Pizie była bardzo tania, bo 1,20 euro za bilet do 70 minut to nie jest dużo, jeśli chodzi o pozostałe miasta to nie korzystałam – wszędzie chodziliśmy na piechotę;
    -nocleg wynajmowałam z airbnb ( link do mieszkanka w Pizie jest w poście powyżej), wyszło to za tydzień za dwie osoby 312 euro;
    -przelot to w zależności od znalezionego lotu, ja starałam się wybrać taką datę żeby cena była jak najniższa jednak dochodził tu koszt walizki w obie strony ;)

    Bardzo mi miło, że nasze filmiki Ci się podobają! :) Na blogu właśnie nie da się pokazać swojej prawdziwej natury… ;)

Odpowiedz Sylwia 28 września, 2016 at 4:03 pm

kurde, jeszcze zapomniałam zapytać o prostownice jaką polecasz? Naturalnie mam identyczne włosy do Twoich kręcone, a Ty masz zawsze idealnie gładkie włosy. Zdradź jakie używasz kosmetyki do włosów i jakiej prostownicy :)

    Odpowiedz Shiny Syl 28 września, 2016 at 5:54 pm In reply to Sylwia

    Ja używam prostownicy wahl cutek jakoś tak się nazywa… :) Ma kilka lat, więc napis się nieco starł. Jeśli chcesz to napisz do mnie na priv, to wyślę Ci jej zdjęcie. :) Żadnych specjalnych kosmetyków. Biorę po prostu cienkie pasma. Wybieram się niedługo na keratynowe prostowanie. Zobaczymy jakie to da efekty. :)

Odpowiedz Jarek z rzymskiezakupy.pl 28 września, 2016 at 9:36 pm

Włochy są piękne bez względu na porę roku i to bez względu na okolicę.
Super post, świetne zdjęcia.
pozdrawiam
jarek

Odpowiedz Ev 29 września, 2016 at 7:06 pm

Jak tam pięknie!

Odpowiedz Patryk Zieliński 7 października, 2020 at 12:48 pm

Piza wywarła na nas ogromne wrażenie. Przed przylotem myśleliśmy, że to tylko Krzywa Wieża i nic więcej. Warto wybrać się także na spacer po okolicy Campo dei Miracoli – tutaj warto wspomnieć o starówce gdzie klimat jest na prawdę na wysokim poziomie!